Przed nami ćwierćfinały piłkarskiej Ligi Mistrzów. Mecze jak zawsze w tej fazie rozgrywek zapowiadają się znakomicie, a hitem tej serii gier będzie dwumecz Chelsea- Real Madryt. W pozostałych parach wydaję się, że faworyci są znani i będzie ogromną sensacją brak wśród półfinalistów zespołów takich jak: Liverpool, Bayern Monachium oraz Manchester City. W każdym tym dwumeczu wymienione drużyny są ogromnymi faworytami w swoich parach, ponieważ mają oni w swoich składach wiele gwiazd, a także posiadają szeroką ławkę rezerwowych, która może im pomóc w zwycięstwie. W ogóle wielkie marki miały spore szczęście, że nie trafiły na siebie w tej rywalizacji. Przez to ewentualne półfinały zapowiadają się fantastycznie, ponieważ może dojść do hitowego meczu pomiędzy Bayernem, a Liverpoolem. Użyj swojego Bet22 login i obstaw zakłady na nadchodzące mecze Ligi Mistrzów.
Chelsea – Real, czyli hit tej fazy rozgrywek
To powinno być zdecydowanie najbardziej emocjonujące starcie, ponieważ obrońca tytułu z poprzedniego sezonu, czyli Chelsea zmierzy się ze zespołem, który co roku chce zwyciężać w tych rozgrywkach. W tym dwumeczu może się wydarzyć wszystko. Z przebiegu tego sezonu ciężko stwierdzić kto jest faworytem tego starcia. Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że będzie to Real Madryt, ale w ostatnich tygodniach prócz genialnych kilku minut w rewanżu z PSG nie grają oni nic nadzwyczajnego. Wystarczy przytoczyć jeden wynik tej drużyny, czyli porażkę z Barceloną aż 4:0 w lidze. Chelsea też potrafi grać w kratkę. Podopieczni Tomasza Tuchela potrafią zagrać zjawiskowe zawody czasami, a nie raz przegrywają oni mecze z zespołami z dołu tabeli swojej ligi.
Manchester City – Atletico, czy Guardiola wygra nareszcie Ligę Mistrzów
Zespół z Manchesteru ma tylu dobrych zawodników w składzie, że mógłby wystawić dwie jedenastki. Co roku jednak do osiągnięcia sukcesu, czyli końcowego triumfu brakuje szczęścia. Grają chwilami najlepszą piłkę na świecie. Są bardzo skuteczni w swojej lidze, lecz Liga Mistrzów i zwycięstwo w niej pozostaje nieosiągalne. Dla De Bryune brak zwycięstwa w Lidze Mistrzów to szok, ponieważ jest on genialnym piłkarzem bez największych sukcesów klubowych ani reprezentacyjnych. Na Atletico Diego Simeone zawsze trzeba uważać. Jest to drużyna grająca genialnie w defensywie, która potrafi się dobrze bronić przez cały mecz i ewentualną dogrywkę.
Villereal – Bayern i Benfica – Liverpool, czyli starcia europejskich potentatów z kopciuszkami
Liverpool i Bayern potrafią grać znakomitą piłkę i łatwo wygrywać ze swoimi przeciwnikami. Benfica już sprawiła sensację, ponieważ w poprzedniej rundzie pokonała ona Ajax Amsterdam, który w fazie grupowej Ligi Mistrzów wygrał wszystkie mecze. Jednak super trio Salah, Mane, Firmino będzie bardzo trudne do zatrzymania przez graczy Benfiki. Podobnie sytuacje przedstawia się w starciu Bayernu. U nich też jest kilku graczy grających bardzo dobrze technicznie na czele z naszym kapitanem Robertem Lewandowskim, który chce podnieść po raz kolejny trofeum za zwycięstwo w tych prestiżowych rozgrywkach. Dla drużyny z Hiszpanii zwycięstwo w poprzedniej rundzie było ogromnym sukcesem.