Jak potwierdziła oficjalna strona internetowa mistrzów Hiszpanii, Emiliano Insúa został wypożyczony na rok do Rayo Vallecano. Argentyńczyk znalazł się na wylocie po tym, jak na Vicente Calderón zjawili się Guilherme Siqueira i Cristian Ansaldi.
Po długich poszukiwaniach w końcu udało się znaleźć klub, który zdecydował się dać mu szansę i gwarancję regularnej gry na poziomie La Liga. W pewnym momencie wydawało się, że lewy obrońca zakotwiczy w Olympiakosie, jednak ostatecznie będzie reprezentował barwy Franjirrojos.
Więc pozostaje jeszcze ogłoszenie Toby’ego i można już kończyć okienko.
Dobrze, że sie udało na czas.
Btw tego gościa należy sprzedać kiedy tylko nadarzy sie okazja.