Klauzula odstępnego Michu z Rayo Vallecano wynosi tylko 4 miliony euro, ale Atlético nie chce tyle płacić. Ofensywny pomocnik jest jednym z pierwszych wyborów dyrektorów z Vicente Calderón. Działacze zamierzają go ściągnąć, gdyż sam chciałby zmienić madrycki klub na większy, potrafi strzelać bramki i byłby dobrym uzupełnieniem dla napastników.
Atlético wie, że dla Rayo to ostatni dzwonek, by sprzedać Michu, bowiem jego kontrakt wygasa w 2013 roku. Teraz podstawową kwestią jest obniżenie kwoty transferu. Do transakcji ma zostać włączony nawet zawodnik Los Rojiblancos. Atlético szuka drużyny dla Frana Méridy, a Rayo wydaje odpowiednią opcją dla rozgrywającego. Za kilka milionów i wypożyczenie, Michu powinien zostać piłkarzem Los Colchoneros.
Dobra opcja. My pozyskujemy bramkostrzelnego i uniwersalnego pomocnika za grosze, a Rayo nam szkoli Meridę (może będzie z nim jak z Jurado, oby). Najważniejsze to jednak wykupić Diego.
Zdecydowanie dobry pomysł, 15 bramek w sezonie w drużynie walczącej o utrzymanie mówi samo za siebie. Nawet te 4 mln to mało, a jak się uda za mniej to już w ogóle będzie świetny deal
Nie wiem, nie za dużo u nas tych środkowych…? Jeśli odejdzie Tiago, a Koke pójdzie na wypożyczenie to ok. Gabi, Mario, Emre, Michu to byłaby fajna, wyrównana ekipa.
Gratulacje dla naszego zarządu! W końcu być może zatrudnimy kogoś poniżej 30 (oczywiście, z pominięciem Cebuli).
Michu to ofensywny pomocnik, pozycja Diego, a nie pivot. Może też grać w ataku, ewentualnie tam gdzie Adrian.
Michu jest dobry, ale jak go kupimy to będzie ciężko pozyskać DIego. Jest jeszcze przecież Koke i Emre, a miejsce w składzie tylko jedno max 2.
Ludzie, musimy się po prostu pogodzić z tym, że Diego nie kupimy. Mamy duże długi i musimy je spłacić. Za pół roku Diego będzie mógł odejść na prawie Bosmana i nie wierzę, że Atletico z tego nie skorzysta. Teraz jest nam potrzebny zawodnik na jego pozycję, a Michu to niezła alternatywa. Moim zdaniem to w ogóle nie powinniśmy już nikogo kupować, tylko sprzedać niepotrzebnych piłkarzy. Dziesięć piłkarzy z pierwszej jedenastki z zeszłego sezonu zostaje, a na miejsce Diego mamy mega utalentowanego wychowanka. Powinniśmy sprzedać co się da z piłkarzy niepotrzebnych i tyle. Dominguez taki nie był, no ale kasa jest… Czytaj więcej »
to bylby siwetny ruch naszego zarzadu