Deportivo już teraz myśli o wzmocnieniach na następny sezon i ma w swoich notesach zapisane kilka nazwisk. Jednym z obserwowanych zawodników jest ponoć Lucas Hernandez, środkowy obrońca Atlético. Francuz nie otrzymuje zbyt wiele minut na pokazanie swoich umiejętności i latem może udać się na wypożyczenie, by czynić postępy w swojej grze.
Lucas jest wychowankiem Atlético, do którego trafił w wieku 11 lat. Przez ekspertów uważany jest za zawodnika, który może zrobić w przyszłości poważną karierę, jednak konkurencja w pierwszej drużynie w postaci Godina, Gimeneza oraz Savica jest dla Francuza przeszkodą w częstszych występach. Wypożyczenie miałoby być dla niego szansą na rozwój.
Drużyna z La Corunii przygotowuje się do odejścia Sidneia, który dobrymi występami przyciągnął uwagę zagranicznych klubów, głównie z Premier League. Dodatkowym atutem Brazylijczyka może być fakt, że niebawem uzyska hiszpańskie obywatelstwo, co powinno podnieść jego wartość. Niepewna jest także przyszłość Alberto Lopo, któremu latem wygasa kontrakt z klubem i nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. Potencjalną przeszkodą dla Lucasa może być jednak Pablo Insua, Hiszpan przebywający na wypożyczeniu w drugoligowym Leganes i zbierający tam bardzo dobre recenzje. Prawdopodobnie zostanie on włączony do składu Depor na przyszły sezon.
Wolałbym go zobaczyć w naszych szeregach, ale jeśli ma to wyglądać jak obecnie to przyda mu się takie wypożyczenie. Oby, jeśli do niego dojdzie, wyszedł na tym jak Saul.
Jeśli kupimy lewego defensora to powinien zostać wypożyczony. Już przy takim kasztaniarzu jak Siqueira grał mało, więc przy zawodniku chociażby klasy średniej będzie o to jeszcze ciężej. Zdecydowanie ma potencjał i w przyszłości może stanowić o sile naszej defensywy wraz z Gimenezem.