Antoine Griezmann oraz Saúl udzielili po meczu krótkich wywiadów, w których opowiedzieli o emocjach towarzyszących po zwycięstwie oraz z radości…
Autor: Kuszlyk
Prezentujemy coś nowego na portalu Atleti.pl. Po każdym meczu będziemy oceniać występ piłkarzy Atlético w skali od 1 do 6. Dajcie znać co o tym sądzicie!
Atlético zwycięża w meczu Superpucharu z Realem Madryt 4:2. Bramki dla Rojiblancos strzelili dwukrotnie Diego Costa, Saúl oraz Koke. Jedyne dwa gole dla Realu zdobyli Karim Benzema oraz z rzutu karnego Sergio Ramos. Atlético trzeci raz wzięło udział w Superpucharze. Zwycięstwo z Realem pozwoliło zachować serię trzech zwycięstw.
Atlético rozpoczęło mecz od mocnego uderzenia już w pierwszej minucie. Po dalekim wybiciu Diego Godína piłka trafiła do Diego Costy, który przyjęciem z łatwością wyminął Sergio Ramosa i wyprzedził Varane’a, by następnie z ostrego kąta strzelić w kierunku dalszego słupka. Trzeba przyznać, że w tej akcji ogromne błędy popełniła cała defensywa Realu, ale nie można umniejszać umiejętności Diego Costy, który znakomicie wykorzystał ich nieuwagę i zwieńczył akcję wręcz fenomenalnym strzałem.
W 17. minucie Marcelo wrzucił piłkę z lewej strony, do której dopadł Asensio. Hiszpan piętką strzelił w kierunku dalszego słupka, ale świetną interwencją popisał się Oblak.
W 25. minucie ponownie pokazał się Marcelo, który spróbował strzału z dystansu. Pomimo sporej przestrzeni do oddania strzału, Brazylijczyk przestrzelił ponad bramką.
Dosłownie minutę później lewą stroną ruszył Bale, który dośrodkował piłkę na czwarty metr. Benzema z łatwością wyprzedził Savicia i strzelił główką w środek bramki. Niewiele zabrakło Oblakowi, by wybronić strzał, lecz ostatecznie Real doprowadził do remisu.
W 29. minucie przypomniał o sobie Asensio, który przed polem karnym zmylił Savicia i oddał techniczny strzał przed interwencją Saúla. Hiszpanowi zabrakło dosłownie kilkunastu centymetrów, by umieścić piłkę w siatce.
Oba zespoły schodziły na przerwę przy wyniku 1:1. Trzeba przyznać, że żadna z drużyn nie zachwycała. Piłkarze Realu popełniali sporo błędów, lecz Rojiblancos nie potrafili ich skutecznie wykorzystać.
W 62. minucie Juanfran popełnił duży błąd w polu karnym – ze względu na złe ustawienie został zmuszony do zagrania piłki ręką. Real otrzymał rzut karny, którego na bramkę zamienił Sergio Ramos.
Wynik 2:1 nie satysfakcjonował piłkarzy z Santiago Bernabéu i nadal grali bardzo ofensywnie, próbując podwyższyć rezultat. Pomimo wielu prób ataku, nie udało im się stworzyć klarownej sytuacji. Wykorzystali to piłkarze Atlético w 79. minucie, gdy dzięki znakomitej współpracy Juanfrana i Ángela Correi udało się przenieść piłkę do Diego Costy, który pewnym strzałem umieścił ją tuż pod poprzeczką.
Do końca meczu obie drużyny grały dość ostrożnie, lecz w ostatniej minucie przed znakomitą okazją stanął Marcelo. Brazylijczyk spróbował strzału z woleja, lecz nie trafił celnie w piłkę.
W 98. minucie zabłysnął Thomas. Ghańczyk fenomenalnie odebrał piłkę Varane’owi w polu karnym i idealnie podał ją Saúlowi, który przepięknym strzałem doprowadził do wyniku 3:2. Saúl przyzwyczaił kibiców do zdobywania pięknych bramek, a to wykończenie ponownie pokazuje klasę 23-letniego wychowanka Rojiblancos.
Pięć minut później znakomicie w polu karnym rywali zachował się Diego Costa, który przytrzymał piłkę na kilka sekund i przyciągnął do siebie uwagę kilku defensorów Realu. Brazylijczyk oddał futbolówkę Vitolo, który natychmiastowo przekazał ją do niekrytego Koke. Nowy wicekapitan pewnym strzałem pokonał Keylora Navasa, ustalając wynik spotkania na 4:2.
Na sam koniec pierwszej połowy dogrywki przed świetną szansą stanął Thomas, który jednak zachwiał się podczas sprintu z piłką i pozwolił defensorom Realu na łatwy przechwyt.
W ostatnich 15 minutach Atlético uszczelniło swoje szyki defensywne, a Real zaczął intensywnie zaatakować. Żadna z ich akcji nie stanowiła bezpośredniego zagrożenia dla bramki Oblaka.
Atlético pokazało kawał dobrego futbolu. Najlepiej zaprezentował się zdecydowanie Diego Costa, który odegrał kluczową rolę w trzech bramkach zespołu i w ogromnym stopniu przyczynił się do końcowego zwycięstwa. Rojiblancos po raz trzeci zagrali w Superpucharze, po raz trzeci jako zwycięzca Ligi Europy i po raz trzeci stali się zdobywcami Superpucharu.
Podjęto ostateczne ustalenia dotyczące trykotów obu drużyn, długości murawy, dostępnej technologii oraz liczby zmienników na ławce rezerwowych.
Diego Simeone nie znajdzie się na ławce trenerskiej podczas meczu Superpucharu z Realem Madryt. Zastąpi go jego asystent, Germán Burgos.
Superpuchar stanowi pierwszą okazję dla Lopeteguiego, by udowodnić, że Real poradzi sobie bez Ronaldi. A kto może być do tego lepszym rywalem niż Atlético?
„Nie byłem najłatwiejszym piłkarzem dla sędziów. Byłem ambitny, chciałem wygrywać i sprawiałem, że życie sędziów stawało się bardzo trudne.”
Diego Simeone podczas konferencji prasowej opowiadał między innymi o najbliższym meczu, minionym przedsezonie czy zmianach w Realu Madryt.
Koke podczas przedmeczowej konferencji odpowiedział na kilka pytań związanych między innymi z najbliższym meczem, przedsezonem czy odejściem Cristiano Ronaldo.
Marca donosi o możliwym zgromadzeniu w klubie, podczas którego wybrano trzeciego i czwartego kapitana. Mają nimi być kolejno Antoine Griezmann oraz Juanfran.