Wielkie nadzieje, zwišzane ze zwycięstwem nad ekipš Almerii na ich stadionie pękły jak bańka mydlana wraz z końcowym gwizdkiem sędziego Iglesiasa Villanuevy. Licznik zatrzymał się na wyniku 2:2. Mylę, że nikt nie ma wštpliwoci, iż najsłabszym ogniwem w tym spotkaniu była defensywa Los Rojiblancos. Zapraszam na pomeczowe oceny poszczególnych zawodników:
-David De Gea – 7.5 – Młody portero po raz kolejny udowodnił, że namaszczenie go na następcę Ikera w reprezentacji La Furia Roja nie było na wyrost. Ten mecz mógł się zakończyć już po pierwszej połowie jednak fantastyczne parady Davida , zwłaszcza przy uderzeniach Crusata i Ulloy przedłużyły nadzieje na korzystny wynik. To spotkanie potwierdza wielkš klasę wychowanka Atletico.
-Tomas Ujfalusi – 5.0 – Bardzo słabe spotkanie dowiadczonego Czecha. Przepucił kilka gronych centr, co mogło się le skończyć. Próbował kilka razy podłšczyć się prawym skrzydłem, ale nie dawało to żadnych korzyci. Można mieć do niego pretensje zwłaszcza przy akcji w 85 minucie, która mogła przesšdzić o zwycięstwie Atletico, jednak „Ufo” fatalnie dorodkował.
-Luis Perea – 5.0 – Jedno ze słabszych spotkań w tym sezonie. Niepewnie interweniował, wielokrotnie nie potrafił wybić piłki. Nie wykorzystywał dzisiaj swojej szybkoci.
-Diego Godin – 6.0 – Transfer byłego obrońcy Villarealu, miał być lekiem na całe zło, które opętało defensywę Atletico. Wszyscy witali go z otwartymi rękami, niestety jak dotšd nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Mógł zostać bohaterem tego spotkania, jednak w 55 minucie dało się słyszeć jedynie jęk zawodu, gdy Godin nie trafił do bramki po wietnym podaniu Aguero.
-Luis Filipe Kasmirski – 7.0 – Król lewej strony. Jedyny zawodnik formacji defensywnej, któremu nie można nic zarzucić. Walczył jak lew, nie dawał się ogrywać napastnikom Almerii, a dodatkowo wspomagał kolegów podłšczajšc się lewym skrzydłem.
-Tiago Mendes- 7.5 – Ojciec dzisiejszego „sukcesu” jeli za takowy uznamy wynik remisowy. Doskonale w odbiorze, twardy jak skała, tego wieczoru obrońcy unikali go jak ognia . Jeżeli dołożymy do tego znakomitš asystę przy pierwszym golu, oraz kilka podań wymierzonych tak, że nie powstydziłby się tego profesor matematyki otrzymamy kompletny występ. Gdyby Tiago częciej tak grał, zarzšd nie miałby wyboru i musiałby zapewnić dłuższy pobyt w Madrycie temu zawodnikowi.
-Mario Suarez – 5.5 – Mario po raz kolejny udowodnił, że jest za słaby na potrzeby takiego klubu jak Atletico. W pierwszej połowie w ogóle nie dało się odczuć jego obecnoci na murawie, dodatkowo mógł sprokurować rzut karny. W drugiej połowie trochę sie poprawił ale to zdecydowanie za mało.
-Elias Mendes – 6.5 – Apelujmy do Quique – miejsce Eliasa nie jest na skrzydle. Nie zagrał jakiego wielkiego meczu, jednak widać że coraz lepiej czuje się na Vicente Calderon. Dodatkowo kilka naprawdę znakomitych odbiorów daje nadzieję, że będziemy mieć z niego pożytek.
-Jose Antonio Reyes – 6.0 – Ten dynamiczny niczym stru pędziwiatr skrzydłowy przyzwyczaił nas do fantastycznych rajdów i zagrań nagradzanych gromkimi brawami. Dzisiaj było trochę słabiej – dużo strat, niedokładne podania i mało błyskotliwoci. Warto wspomnieć o asycie przy drugiej bramce.
-Diego Forlan – 7.0 – Bardzo dobre zawody charyzmatycznego, blondwłosego kapitana Atletico. Forlan zostawił dzi serce na boisku, nie można mu zarzucać braku zaangażowania. Miał udział przy obu bramkach, odbierajšc piłkę w trudnych sytuacjach i inaugurujšc tym samym akcje. Zabrakło jedynie gola.
-Koke – bez oceny – Pół godziny w wykonaniu wychowanka Atletico zdecydowanie na plus. Kilka dobrych podań, mało strat.
-Man of the match – Sergio Aguero – 8.0 – Kun pokazał dzi klasę, będšc zdecydowanie najlepszym zawodnikiem na boisku. Zdobywca dwóch bramek, miał chrapkę na hat-tricka jednak zabrakło trochę szczęcia. W takiej formie Argentyńczyk jest nie do zatrzymania. Poza bramkami, warto dodać kilka wietnych rajdów (jeden mało nie skończył się rzutem karnym) oraz doskonałych podań (jak te do Godina). Ocena mogłaby być wyższa gdyby sędzia liniowy nie odganiał się od much korzystajšc przy tym z choršgiewki w dwóch sytuacjach.