Media donosiły, że w tym tygodniu Óliver Torres zostanie piłkarzem Porto, które miało wykupić 50% praw do gracza. Do finalizacji nadal nie doszło, a „O Jogo” donosi, że zawodnik ma faktycznie w najbliższych godzinach dołączyć do Smoków, które jednak wypożyczą go z obowiązkiem wykupienia po sezonie.
Pierwsze pogłoski o transferze 21-latka mówiły o kwocie nawet 30 mln €, jaką chciało otrzymać za swojego wychowanka Atlético. Pomimo zainteresowania z różnych stron, ostatecznie o Hiszpana walczyło tylko FC Porto, które nie chciało wyłożyć żądanej kwoty i uzgodniono kompromis w postaci podziału praw.
Okazuje się, że Óliver może nie być jedynym graczem Colchoneros, który zawita na Estádio do Dragão. 3. drużyna ubiegłego sezonu Primeira Liga sonduje możliwość wypożyczenia Diogo Joty, który najprawdopodobniej nie mieści się jeszcze w planach Diego Simeone. Skrzydłowym interesuje się również beniaminek LaLiga z Leganés, choć przewagą Portugalczyków jest gra w europejskich pucharach.
Źródło: „AS”