W wieku 77 lat zmarł w piątek w Splicie słynny chorwacki trener piłkarski Tomislav Ivić. W 2007 roku „La Gazzetta dello Sport” uznała go za szkoleniowca, który odniósł najbardziej spektakularne sukcesy w historii futbolu.
W karierze zdobył kilkanaście ważnych trofeów. Trzykrotnie sięgnął po mistrzostwo Jugosławii z Hajdukiem Split (1974, 1975, 1979), był mistrzem Holandii z Ajaksem Amsterdam (1977), Belgii – z Anderlechtem Bruksela (1981) i Portugalii – z FC Porto (1988). Z Atletico Madryt wywalczył Puchar Hiszpanii (1991), a z Galatasaray Stambuł – Puchar Turcji (1985).
W jego dorobku są również Superpuchar Europy i Puchar Interkontynentalny z FC Porto (1988). Był prawdziwym obieżyświatem, pracował w 15 krajach. Karierę zakończył w 2001 roku jako trener Olympique Marsylia.
Jeśli dla Ciebie jest on anonimowy, to dla mnie tym bardziej…
Jednak tak czy owak należy mu się chwila zadumy…
[*]
Też go nie kojarze, ja dopiero kibucuje Atletico od sezonu 2001/2002 jak wygrywali wiekszość meczów w Segunda Division i pamietny awans- piękny czas mimo iż tylko w drugiej lidzie. No ale Ivic Puchar Hiszpani zdobył. a to nie były przypadkiem 2 puchary pod rząd czy to juz inny trener był w 92??
Jestem zbyt mlody aby go znac
Słynne „doblete” było za ery Radomira Anticia w sezonie 95-96
ok.