Dzi o 21:00 na Estadi Cornella-El Prat odbędš się „małe Gran Derbi”: Espanyol przed własnš publicznociš podejmie Atletico Madryt. Smaczku dodaje fakt, iż sš to bezporedni rywale w stawce, wobec czego dzisiejsze punkty dla obu ekip sš piekielnie ważne.
Partia ta zapowiada się bardzo ciekawie – Atletico w tej chwili ma tylko jeden punkt przewagi nad ekipš z Katalonii. „Los Colchoneros” najwyraniej zrozumieli, iż jest to ostatni moment na zdobywanie punktów by zapewnić sobie grę w europejskich pucharach w następnym sezonie. Atleti w ostatnich pięciu meczach trzykrotnie wygrywało (z Sociedad 3:0, Osasunš 2:3, Villarrealem 3:1), raz zremisowało (z Almeriš 2:2) i raz przegrało (z Realem Madryt 1:2). Punkty zapewniał rozpędzony do granic swoich możliwoci duet Diego Costa & Kun Aguero. Brazylijczyk do szewskiej pasji doprowadził swojego rywala w walce o pierwszy skład – Diego Forlana. 'Uruguayo’ prawdopodobnie nie mógłby znieć goryczy zajęcia miejsca na ławce rezerwowych w dzisiejszym meczu, więc na ostatnim treningu stwierdził, iż odczuwa ból w podudziu lewej nogi. W zwišzku z tym, MVP Mundialu 2010 nie został powołany przez Quique Floresa. Może nie na wyższym, lecz na podobnym pułapie znajduje się przeżywajšcy odrodzenie formy Kun Aguero. Argentyńczyk najwyraniej nie chce być w cieniu swojego wyższego kolegi, więc na listę strzelców stara się wpisywać przy każdej nadarzajšcej się okazji. Jego wynik: 5 goli w czterech ostatnich meczach.
W gorszej dyspozycji znajdujš się popularne Papużki. Piłkarze z Barcelony, których chyba zbyt wczenie okrzyknięto rewelacjš sezonu, nie spisujš się ostatnimi czasy tak dobrze i rozdajš punkty najbardziej potrzebujšcym – Maladze, Herculesowi czy Racingowi. Hojnoć podopiecznych Mauricio Pochettino sprawiła, iż „Los Pericos” nie cieszyli się zwycięstwem od przeszło miesišca, a w ostatnich trzech meczach strzelili tylko jednš, symbolicznš bramkę. Rywala jednak nie możemy lekceważyć i to nie tylko dlatego, że gra u siebie. Mecze z Atletico zawsze dodajš Espanyolowi dodatkowej motywacji i piłka nożna nierzadko przekształca się w brutalne faule, przepychanki czy utarczki słowne. Dowodem może być niepohamowana złoć Quique Floresa z ostatniej ligowej potyczki z Espanyolem.
W tym sezonie Atletico mierzyło się już z Espanyolem na Estadio Vicente Calderón. Katalończycy ze stolicy Hiszpanii wyjechali z 3-punktowš zdobyczš. Ostatnich pięć pojedynków między tymi ekipami trzykrotnie kończyły się zwycięstwami Espanyolu, a dwa razy sukces odnosiło Atletico. Jeli jednak wemiemy pod uwagę wszystkie mecze dotychczas rozegrane w Barcelonie, to dowiemy się, iż „Los Colchoneros” polegli w 35 sporód wszystkich 69 meczów rozgrywanych w Katalonii. 10 razy doszło do podziału punktów, a z 24 starć Atletico wychodziło zwycięsko.
Prawdopodobne składy:
Espanyol: Kameni; Chica, Galan, Jordi Amat, Javi López; Javi Marquez, Joan Verdu; Callejon, Ivan Alonso, Luis Garcia; Osvaldo.
Atletico: De Gea; Filipe Luis, Godin, Perea, Ujfalusi; Koke, Mario Suarez, Tiago, Reyes; Aguero, Diego Costa.