O tym, dlaczego odrzucały go kolejne francuskie kluby, gdzie zakończy karierę, jakie są kulisy jego współpracy z Diego Simeone i co działo się w szatni reprezentacji Francji podczas ostatniego mundialu i Euro 2016. 6 czerwca ukaże się w Polsce autobiografia Antoine’a Griezmanna „Za zasłoną uśmiechu”, w której Francuz opowiada o swojej dotychczasowej karierze. Rusza przedsprzedaż wspomnień napastnika pod naszym patronatem!
Książka w przedsprzedaży dostępna jest na www.idz.do/atleti-griezmann:
– oszczędzasz prawie 10 zł
– książka w atrakcyjnych pakietach z opaską „Allez Les Bleus” lub innymi publikacjami piłkarskimi.
Od 6 czerwca książki szukaj w dobrych księgarniach w całej Polsce.
Fragment książki:
Ludzie nie zdają sobie sprawy, co dzieje się w głowie napastnika, który marnuje dogodną okazję. Ja poznałem to z autopsji pod koniec 2016 roku. Miałem wtedy serię 843 minut bez gola w lidze. To długo. Zdecydowanie za długo. Nie potrafiłem pokonać bramkarza rywali od początku października przez dziewięć kolejnych kolejek. Przełamałem się dopiero 7 stycznia 2017 na stadionie w Eibar. Wprawdzie strzeliłem gola już cztery dni wcześniej w meczu z Las Palmas, ale to było w rozgrywkach o Puchar Króla. Słaba psychika jest największym wrogiem piłkarza. Wiem, co mówię. Na początku grudnia 2016, gdy graliśmy grupowy rewanż z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów, byłem kompletnie rozbity. Pod koniec września, w pierwszym meczu, pokonaliśmy ich u siebie 1:0 po bramce Yannicka Ferreiry Carrasco, która padła po mojej asyście. Warto dodać, że wykonywałem w tym meczu rzut karny, lecz trafiłem w poprzeczkę. Grudniowe spotkanie z Bawarczykami było meczem bez stawki – mieliśmy już pewne pierwsze miejsce w grupie, a Bayern miał zapewnioną drugą lokatę.
W przeddzień meczu przyjechaliśmy do hotelu w Monachium. Nie wiedziałem, czy zagram od początku. Podejrzewałem, że skoro wszystko było rozstrzygnięte, trener wpuści na boisko zmienników, choć pokusa, by pokonać Bayern na jego terenie i zakończyć fazę grupową bez porażki, nie dawała o sobie zapomnieć. Tego wieczora umówiliśmy się z kolegami na zebranie o wpół do jedenastej, czyli już po kolacji. Spodziewałem się, że będziemy tylko my, piłkarze. Wszedłem do sali minutę przed czasem. Czułem się spięty. „Pewnie już wszyscy na mnie czekają – pomyślałem. – To nie moja wina, to wina Football Managera!” – dodałem w myślach. Kiedy rozejrzałem się wokół, zauważyłem, że sztab trenerski też tam jest, od trenera Diego Simeone, którego wszyscy nazywamy Cholo, przez jego asystenta Germana Burgosa i trenera bramkarzy Pablo Vercellone’a, po drugiego asystenta Juana Vizcaíno, byłego zawodnika Atlético, i trenera przygotowania fizycznego Oscara Ortegę. Znalazłem wzrokiem swoich południowoamerykańskich kumpli i zająłem miejsce obok Ángela Correi i Miguela Moyi. Spotkanie się rozpoczęło.
Pierwszy zabrał głos trener. Następnie wypowiedzieli się Diego Godín, Fernando Torres, Koke i Nico Gaitán. Zastanawiałem się, kiedy szkoleniowiec zwróci się do mnie: „A ty, Antoine, co ty teraz czujesz?”. Wreszcie przyszła moja kolej. Miałem za sobą sześć meczów ligowych bez bramki, miałem świadomość, że nie pomagam drużynie. Zacząłem tak: „Powiem, co leży mi na sercu. Nie czuję się dobrze na boisku, gra przestała mnie cieszyć”. Zacząłem mocno. Cholo mi przerwał i zapytał: „Ale czy wiesz dlaczego?”. I odpowiedział za mnie: „Bo za dużo myślisz”. Wtrąciłem się: „Wydaje mi się, że obecnie gram i myślę egoistycznie, a przecież tego nie znoszę. Kiedy trener karze mi grać na prawej stronie, irytuje mnie to. Kiedy trener karze mi grać bliżej pola karnego, też mnie to denerwuje”. Po czym przytoczyłem przykład: „Niedawno zszedłem bliżej środka pola po piłkę, a wtedy Gabi rzucił mi: »Nie, masz zostać z przodu«. Odpowiedziałem mu, żeby spadał i dał mi grać tak, jak chcę. Stosuję się do zaleceń trenera i staram się krążyć na wysokości pola karnego. Ale czasami naprawdę potrzebuję wrócić po piłkę. Wydaje mi się, że to u mnie wrodzone. Ja tak mam. Ale obiecuję, że będę ciężko pracował, żeby spełniać oczekiwania trenera”. Wyrzuciłem to z siebie. Poczułem się lekko. Każdy powiedział, co leżało mu na wątrobie, i wyjaśnił, jak postrzegał swoją obecną sytuację i sytuację całej drużyny. Cholo zależało na tym, żeby poznać opinię podopiecznych i nie dopuścić do żadnych niedomówień.
O książce:
Auxerre, Lyon, Sochaux, Saint-Étienne, Metz, Montpellier. Kiedy kolejne kluby odrzucały go z powodu mizernych warunków fizycznych, był bliski załamania. Dopiero skaut Realu Sociedad dostrzegł w nim olbrzymi talent, co pozwoliło mu rozpocząć poważną przygodę z futbolem i znaleźć drugą ojczyznę – Hiszpanię.
Ale nie tylko o tym Antoine Griezmann opowiada w swojej autobiografii. Przeczytasz w niej, dlaczego gra z siódemką na plecach, za co został zawieszony na 13 miesięcy, co myśli o przenosinach do Manchesteru United i dlaczego zadecydował, że zakończy karierę w USA.
Dzięki tej książce dowiesz się, jacy naprawdę są Pogba, Evra i Benzema. Przeniesiesz się do szatni reprezentacji Francji w trakcie mistrzostw świata w Brazylii i Euro 2016, a także poznasz kulisy pracy Diego Simeone w Atlético Madryt.
Szczera, lekka i motywująca. Pierwsza książka, który zdradza, co kryje się za zasłoną uśmiechu Małego Diabła!
Autor: Antoine Griezmann, Arnaud Ramsay
Tytuł oryginału: Derriere le sourire
Tłumaczenie: Michał Goreń
Data wydania: 6 czerwiec 2018
Cena okładkowa: 39,90 zł
Liczba stron: 304 i 8 (środek i wkładki zdjęciowe)