Były obrońca Atletico Madryt – Tomas Ujfalusi – który opuścił klub w letnim okienku transferowym i przeniósł się do tureckiego Galatasaray, udzielił wywiadu dziennikarzy AS’a, Ozgurowi Sancarowi. Piłkarz rzucił trochę światła m.in. na to, jak wyglądała sprawa jego odejścia i przyznał, że zachęcał Jose Antonio Reyesa do dołączenia do niego w Turcji. La Perla już niemal na pewno opuści Vicente Calderon w zimie. My zachęcamy jednak do lektury fragmentu wywiadu z Ujfalusim. Miłego czytania!
Z bycia idolem na Vicente Calderon przeszedłeś do bycia gwiazdą Galatasaray… Spodziewałeś się tego?
To była niespodzianka. Byłem przekonany, że odejdę na piłkarską emeryturę będąc piłkarzem Rojiblancos. Moim marzeniem było by znów wygrać tytuł, walczyć o najwyższe cele w La Liga. Tęsknię za Madrytem, moimi przyjaciółmi i kibicami Atletico. Własnie tam przeżyłem najpiękniejszy okres w mojej karierze. Jednak piłka nożna jest pełna niespodzianek i mój transfer to tak naprawdę była sprawa kilku dni. Moja przyjaźń z Barosem i życzenie Terimiego, bym grał w Turcji, były kluczowe. Dziś gramy największe derby – mecz z Fenerbahce.* Jestem nawet jednym z kapitanów!
Jesteś szczęśliwy?
Tak, jesteśmy wiceliderami tabeli i mamy naprawdę ciekawą drużynę. To jest najważniejszy klub w historii tureckiego futbolu i chcemy teraz wejść na podobny poziom, jaki prezentowało Galatsaray w 2000 roku wygrywając Puchar UEFA.
Odejdziesz na emeryturę w Turcji?
Kiedy upłynie mój kontrakt będę miał 36 lat. Jestem wciąż w dobrej kondycji, więc może wyjadę jeszcze na rok do MLS. Ale jeszcze nic nie wiadomo.
Często wypowiadasz się na temat Atletico na swoim Twitterze. Co sądzisz o obecnym zespole?
Nie moge powiedzieć nic na temat Manzano, bo nie mam nic wspólnego z jego filozofią futbolu. Jeśli tylko pozwala mi na to mój kalendarz, to nie ma spotkania, które bym przegapił. Atletico gra naprawdę nieźle w Lidze Europy i w tych ryzgrywkach prezentuje się o wiele inaczej niż w Primera Division. Aguero, Forlan, De Gea, me i Simao zostali sprzedani, jednak jakośc piłkarzy takich jak Arda, Falcao, Diego, Adrian i Miranda jest równie wspaniała, co nasza. Z Diego i Falcao w formacji ofensywnej Rojiblancos mogą wiele osiągnąć. Reyes jest również świetnym piłkarzem, ale…
Przechodzi do Galatasaray.
Na to wygląda. Kiedy trenerem był Quique, razem z Jose świetnie współpracowaliśmy po prawej stronie boiska. Jest fantastycznym piłkarzem, bardzo mądrym i nawet jeśli czasem za bardzo chce miec piłkę przy nodze, to w pojedynkach jeden-na-jeden jest strasznie groźny. Atletico wiele straci na jego odejściu. Z kolei Galatasaray wiele zyska. Wszyscy czekamy na to, aby transfer został już pozytywnie rozwiązany.
Byłes ostatnio z nim w kontakcie?
Tak, często rozmawialiśmy. Wiele mnie pytał o to, jak się żyje w Turcji, a gdy spytałem go, czy przejdzie do nas, odpowiedział: „Nie wiem, nie wiem, nie wiem.”. Teraz, być może będziemy w posiadaniu skrzydłowego, który wygrał Ligę Europy.
Co sądzisz o początkach Ardy Turana w Atletico?
Obecnie jest całkowitym liderem tej drużyny. Jestem z niego bardzo dumny. Nawet jeśli obecnie Rojiblancos mają kilku czołowych piłkarzy, to Arda jest odważny i zawsze próbuje zrobić coś niesamowitego, innego.
Oglądałeś ostatnie derby Madrytu?
Tak, co za niefart! Gdyby nie te czerwone kartki… W głębi serca mam nadzieję, że Atletico wygra na wiosnę z Realem na Vicente Calderon.
Chciałbyś coś przekazać kibicom Atletico?
Oczywiście. Tęsknie za nimi i mam nadzieję odwiedzić ich jak najszybciej. życze im wielu sukcesów i zadowolenia z gry Los Colchoneros.
Cały wywiad znajdziecie tu: KLIK!
* W meczu derbowym Galatasaray pokonało Fenerbahce 3:1, a popularnu Ufo rozegrał całe spotkanie.