Jak donosi portal goal.com, Atletico Madryt stara się ubiec angielski Liverpool w walce o podpis 20-letniego Urugwajczyka, Sebastiana Coatesa.
Rzekomo klub z Vicente Calderon zaproponował obecnemu klubowi środkowego obrońcy, Nacionalowi Montevideo, kwotę o przebijającą o 1 milion euro ofertę Liverpoolu, czyli blisko 8,9 miliona euro.
Informacje te wydają się mało rzetelne, jako, że ojciec, a zarazem agent zawodnika, oznajmił, że Sebastian jest już po testach medycznych na wyspach, a jedyne co dzieli go od drużyny Kennyego Dalglisha to pozwolenie na pracę, które ponoć zostało już tylko formalnością. Dodatkowo klub z Montevideo odrzucił już ofertę z ukraińskiego Dnipro, potwierdzając, że ich gracz jest w kontakcie z drużyną z Anfield.
Szkoda, że wybrany 'Najlepszym Młodym Zawodnikiem’ niedawno zakończonego Copa America piłkarz prawdopodobnie nie trafi do Madrytu, lecz ma on tylko urugwajskie obywatelstwo, co jeszcze bardziej skomplikowało by sytuację z graczami non-EU w zespole.