Diego Simeone:
– Kiedy graliśmy z Malagą w styczniu wiedziałem, że w rewanżu uda nam się z nimi wygrać i dokonaliśmy tego. Niestety nikt nie zna przyszłości i wciąż nie wiadomo, jak potoczą się nasze losy po ostatniej kolejce. Mamy szansę na Ligę Mistrzów, ale równie dobrze możemy całkiem odpaść z europejskich pucharów, bo kilka drużyn za nami bardzo chce naszego potknięcia. W pierwszej połowie to Malaga przeważała i miała okazje, aby rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść. Nie mogliśmy temu nic zaradzić. Blisko zdobycia bramki był Falcao, ale cóż – nie udało się. W drugiej połowie grało nam się już o wiele lepiej i przede wszystkim skuteczniej. Raz, ze graliśmy wyżej, a dwa, że staliśmy się mocniejsi w środku pola.
Manuel Pellegrini:
– Atletico nie stworzyło zbyt wielu okazji, ale strzeliło jednego gola więcej i wygrali. W moim odczuciu wynik nie jest sprawiedliwy i nie oddaje tego, co działo się na boisku. Przez pierwszą część spotkania grało nam się łatwo i dochodziliśmy do pola karnego Atletico bez większych problemów. Później jednak zaczęliśmy tracić więcej piłek, przez co nasi rywale zyskali trochę kontroli i strzelili dwa gole. Co do walki o Ligę Mistrzów, to wciąż wszystko jest w naszych rękach, choć zadecydują szczegóły. Przed swoją publicznością musimy wygrać, bo przegapienie tak wielkiej szansy na czwarte miejsce byłoby bardzo smutne.