Trener Atletico Madryt, Diego Simeone, pojawił się dziś na konferencji przedmeczowej, zorganizowanej w przededniu meczu z Valencią. Argentyńczyk, który pojawił się tam wraz z napastnikiem Rojiblancos, Adrianem Lopezem, powiedział, że: – To ekscytujące, kiedy patrze jak starają się moi gracze. Trzeba zapomnieć o zmęczeniu i dać z siebie wszystko. Jutro trzeba zagrać swoje i niczego nie można się bać. To będzie ciężki mecz z bardzo trudnym przeciwnikiem. Musimy być cały czas skupieni i musimy strzelić gole.
– Emery jest świetnym trenerem, który robi doskonałą robotę w Valencii. Szanujemy jego drużynę, ale musimy myśleć o tym, czego potrzeba nam, a nam potrzeba zwycięstwa. Co do nieodgwizdanego karnego dla Valencii w 2010 roku po faulu na Zigicu, to muszę przyznać, że kiedyś sam znalazłem się w podobnej sytuacji. To było w trakcie meczu Interu z Juventusem. Przegraliśmy wówczas mistrzostwo. Ale taki jest już futbol.
– Bardzo cieszy mnie fakt, że trafiliśmy na hiszpańską drużynę. Przede wszystkim dlatego, że oznacza to znacznie krótszą podróż na mecz rewanżowy. Poza tym zawsze to lepsza znajomość przeciwnika. To będzie wielki półfinał. Dla nas to naprawdę spora sprawa, że znów udało się awansować do ścisłej czołówki Ligi Europy. To jest coś, o co zawsze warto grać i z czego trzeba się cieszyć. Aby się tu dostać włożyliśmy wiele pracy i wysiłku i mam nadzieję, że jutro kibice zapełnią trybuny i będą nas wspaniale dopingować.