Atletico Madryt zaprezentowało wczoraj szczegółowe plany dotyczące nowego stadionu La Peineta. Prezydent Madrytu Alberto Ruiz Gallardon i prezydent Atletico Enrique Cerezo zaprezentowali wizualizację nowego stadionu. Obecnych było blisko 600 osób, w tym wszyscy zawodnicy pierwszego zespołu oraz legendy takie jak Luis Aragones, Adelardo i Luiz Pereira. Brakowało tylko Miguela Angela Gil Marina, który uległ niedawno wypadkowi domowemu. W jego imieniu przemawiał Clemente Villaverde.
Po latach planowania wygląda na to, że projekt wreszcie nabiera kształtu i będzie mógł być zrealizowany w najbliższych latach. Pomimo tego, że było trochę opóźnień we wczesnych fazach, oficjele klubu są zadowoleni, że wreszcie mogą zrelacjonować, iż prace idą naprawdę nieźle. Stadion, który zastąpi Vicente Calderon, będzie mógł pomieścić prawie 70.000 kibiców, a do tego będzie posiadał stację metra oraz blisko położone centrum handlowe dostępne dla kibiców. Przewidywana data zakończenia projektu szacowana jest na koniec roku 2014, więc Rojiblancos mogliby przenieść się w nowe miejsce na sezon 2015/2016.
Prezydent Madrytu powiedział: – Dziś prezentujemy stadion, który będzie reprezentował klub i miasto. Miejsce jest nowe, ale klub jest i zawsze będzie wieczny. Tak jak Vicente Calderon, nowy stadion będzie olśniewającym miejscem dla meczów Atletico.
Na wydarzeniu obecny był również architekt Emilio Cruz. Przyznał, że stadion będzie miał również bieżnię, ponieważ Madryt jest gospodarzem igrzysk olimpijskich w 2020 roku. Będzie ona mogła być wymontowana jeśli nie będzie potrzebna. Przeprowadzka z Vicente Calderon oczywiście nie podoba się wszystkim kibicom Los Colchoneros, jednak klub na ewentualnej sprzedaży obiektu mógłby zarobić około 350 mln Euro.
Film-wizualizacja – KLIK!
Więcej zdjęć – KLIK!