Piłkarze Atlético odbyli dziś wieczorem na Vicente Calderón kolejną sesję treningową, przygotowującą ich do niedzielnego meczu z Alavés. Tym razem jednak Diego Simeone pracował ze swoimi podopiecznymi za zamkniętymi drzwiami.
Najważniejszą informacją jest to, że do normalnych zajęć wrócił już Diego Godín. Urugwajczyk był nieobecny na wczorajszej wieczornej sesji z uwagi na przeziębienie. Teraz jest już jednak wszystko w porządku i doświadczony stoper pracował na pełnych obrotach i w pierwszej kolejce niemal na pewno będzie razem ze Stefanem Saviciem tworzył środek obrony Rojiblancos.
Po rozgrzewce Cholo podzielił zawodników na dwie mniejsze grupy, w których wykonywali kolejne ćwiczenia. Razem z pierwszym zespołem trenowali Caio Henrique i Óliver Torres. Pozostali piłkarze znajdujący się na wylocie z Vicente Calderón utworzyli oddzielną, małą grupkę. Nieobecny był natomiast Diogo Jota, który podczas Trofeo Ramón de Carranza nabawił się urazu kostki i pracuje z fizjoterapeutami na siłowni.
Źródło: MARCA