Czas na podsumowanie ocen, jakie wystawiliście piłkarzom Atletico Madryt za wczorajszy kompromitujący występ przeciwko Rayo Vallecano (1:2). ŻADEN z zawodników nie osiągnął średniej 3,0 lub większej, co oznaczałoby przynajmniej przeciętną grę. Tym samym jest to jasny przekaz, że nikt z Was nie jest nawet odrobinę zadowolony z wczorajszego spotkania, a tak dużo 1 i 1,5 nie było jeszcze nigdy. Tak naprawdę wyróżniliście czterech Rojiblancos, których średnia była wyraźnie wyższa na tle pozostałych piłkarzy. Mowa o Oliverze Torresie, Ardzie Turanie, Thibaucie Courtoisie i Radamelu Falcao. Po drugiej stronie znaleźli się przede wszystkim Daniel 'Cata’ Diaz, Filipe i Adrian Lopez, a i Gabi nie otrzymał oszałamiających not. Pozostaje mieć nadzieję, że po czwartkowym starciu z Rubinem Kazań w Lidze Europy oceny będą wyższe, znacznie wyższe…
ŚREDNIE OCENY ZA WYSTĘP Z RAYO VALLECANO:
Wyjściowa 'jedenastka’:
Thibaut Courtois – 2,82
Juanfran – 1,95
Miranda – 2,0
Cata Diaz – 1,59
Filipe – 1,59
Gabi – 1,64
Mario Suarez – 1,91
Koke – 2,00
Raul Garcia – 1,82
Adrian Lopez – 1,59
Radamel Falcao – 2,73
Rezerwowi:
Arda Turan – 2,82
Cristian Rodriguez – 1,95
Oliver Torres – 2,86
Nie rozumiem dlaczego Courtois i Falcao mają tak niskie noty.
Pierwszy obronił wszystko co mógł w tym dwa niezwykle groźne strzały z półdystansu. Drugi wywalczył kilka rzutów wolnych z odległości strzału (Gabi fachowiec) i trafił w końcówce. Nie obwiniałbym ich za nieudolność kolegów.
Nie zgadzam się z tymi ocenami ale każdy ma prawo głosu więc je akceptuję.
Ps. Dylan ile osób głosowało?
Ponad 10
Prawdopodobną przyczyną może być brak brazylijskiego obywatelstwa 😉 Ja bym dał wyżej Raula Garcie, zagrał zdecydowanie lepiej i od Koke, i od Gabiego z Mariem. Wysoko dość Miranda, przy błędach, które popełniał chyba zbyt pobłażliwa ocena. Wiem, że tego się nie da uniknąć, ale jeżeli w trakcie transmisji wszyscy zgodnie tweirdzą, że zdecydowanie najgorszymi zawodnikami Cata i Filipe, to krzywdzące jest dla Adriana wstawianie go w to towarzystwo. Wiem, że zagrał słabą połowę (jak każdą ostatnimi czasy), ale to, że nie zmienił losów meczu, nie oznacza, że powinien być w gronie osób, które bezpośrednio można obwiniać za porażkę. Chyba trochę… Czytaj więcej »
Z Adrianem to już chyba taki standard, wszyscy patrzą na niego przez pryzmat tegorocznego nieudacznika. IMO, z Rayo grał nienajgorzej, kilka razy próbował coś szarpnąć, ale nie było z kim grać. Poza tym, chyba dużo osób chciało skarać każdego zawodnika z osobna za ostateczny wynik, chociaż nie wiem, co takiego zrobił np. Kurtła, żeby nie zasłużyć na to przeciętne 3,0.
Hehe, bez przesady. Z Athleticiem było o wiele gorzej a oceny lepsze.