Atlético przystąpi do rewanżowego spotkania ćwierćfinału Pucharu Króla przeciwko Eibarowi ze sporą zaliczką, dzięki zwycięstwu 3-0 na własnym stadionie. Podobne przypadki w historii Rojiblancos już się zdarzyły, a ponad pół wieku temu przewaga nie wystarczyła do awansu.
Colchoneros w rozgrywkach krajowego pucharu pięciokrotnie notowali wynik 3-0, grając pierwsze spotkanie w domu. Po raz ostatni miało to miejsce w sezonie 2012/13, w 1/8 finału przeciwko Getafe (3-0, 0-0). Wówczas podopieczni Diego Simeone sięgnęli po ostateczny triumf.
Wcześniej podobne zdarzenie miało miejsce w fatalnym dla Atleti sezonie 1999/00, który zakończył się spadkiem do Segunda. Gracze ze stolicy ligowe niepowodzenia nieco osłodzili sobie występem w Pucharze Króla, gdzie w półfinale zmierzyli się z Barceloną i na Vicente Calderón zwyciężyli 3-0. Do rewanżu na Camp Nou nie doszło, gdyż Duma Katalonii wskutek kolidowania daty meczu ze spotkaniami międzynarodowymi została z ośmioma graczami pierwszego składu (w tym dwóch bramkarzy). Przepisy pozwalały na dowołanie trzech młodzieżowców. Zespół odmówił gry w dziesięciu na znak protestu, a RFEF przyznała walkower niedoszłym gościom.
W kampanii 1984/85 Atlético świetnie rozpoczęło półfinał z Saragossą, ogrywając rywali przed własną publicznością 3-0. Na La Romareda wygrali gospodarze 3-1, więc Rojiblancos awansowali do finału, który następnie wygrali.
Sukcesem zakończył się także dwumecz pierwszej rundy Pucharu Hiszpanii w 1947 roku. Po zaaplikowaniu trzech bramek i zachowaniu czystego konta na Metropolitano przeciwko Hérculesowi, w rewanżu rywale triumfowali 4-3.
Jedyny niechlubny przypadek, kiedy trzybramkowa zaliczka nie wystarczyła do awansu miał miejsce w sezonie 1961/62. W 1/16 finału rywalem madrytczyków była drugoligowa Baskonia, która po porażce 0-3 zdołała zwyciężyć u siebie 3-0. Ówczesny regulamin w takim wypadku przewidywał dodatkowy mecz, który został rozegrany w Valladolidzie, a górą byli Baskowie 2-1.
Baskonia do 1997 roku działała jako samodzielny zespół, po czym została drugą drużyną rezerw Athleticu. Z tego względu klub musi grać o co najmniej poziom niżej niż Athletic B. Obecnie drużyna występuje w Tercera División. Przez jej szeregi przewinęli się tacy piłkarze jak Fernando Llorente czy Fran Yeste. W przeszłości trenerem Baskonii dwukrotnie (1997-99 oraz 2000-01) był obecny szkoleniowiec Eibaru, José Luis Mendilibar.
Źródło: „Mundo Deportivo”