Atletico Madryt przegrało batalię o pierwsze miejsce w grupie B. W meczu kończącym fazę grupową Ligi Europy, Viktoria Pilzno pokonała na własnym stadionie gości z Vicente Calderon 1-0. Mimo, iż ekipa prowadzona przez Diego Pablo Simeone pojechała do Czech w mocno okrojonym składzie, podobnie jak w poprzednich meczach tych rozgrywek, to celem Los Colchoneros było wrócić do Hiszpanii, jako lider swojej grupy. Ta sztuka się nie udała i jasne jest, że Atletico może trafić na groźnego rywala już w pierwszym starciu fazy pucharowej, w którym na pewno zabraknie Diego Costy, który wczorajszego wieczora został ukarany czerwoną kartką.
El Cholo dokonał parę zmian w wyjściowej jedenastce. Na prawej stronie obrony pojawił się młody Javi Manquillo, natomiast Juanfran Torres został przesunięty na skrzydło. Parę środkowych pomocników stworzyli Emre i Tiago Mendes. Z przodu zostali ustawieni Diego Costa wraz z Adrianem Lopezem. Reszta składu prezentowała się niemal identycznie, jak w ostatnich meczach Ligi Europy:
—————Asenjo—————
Manquillo–Pulido–Miranda–Cisma
——–Tiago———Emre——–
–Juanfran————–R. Garcia–
———D. Costa—Adrian———
Pierwsze ciekawe wydarzenie meczu warte odnotowania miało miejsce dopiero w 11. minucie gry. Wówczas gospodarze po dobrej akcji oddali strzał na bramkę Sergio Asenjo. Horvath miękko dorzucił piłkę w pole karne wprost na głowę Bakosa, jednak strzał głową 29-letniego napastnika wyłapał hiszpański portero. Kolejna akcja czeskiej drużyny kwadrans później przyniosła pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Piłkę z rzutu rożnego w polu karnym przedłużył jeden z zawodników gospodarzy, a nabiegający na długi słupek Prochazka wbił futbolówkę do siatki z linii pola bramkowego. Pięć minut później mogło dojść do wyrównania. Fantastyczną akcje zmarnował Diego Costa. Brazylijczyk po otrzymaniu podania od Adriana Lopeza znalazł się sam na sam z Kazacikiem, jednak przegrał pojedynek z bramkarzem Viktorii. Do końca pierwszej połowy żadna ze stron nie potrafiła rozegrać żadnej ciekawej akcji. Kibice ekipy prowadzonej przez Pavla Vrbę mogli być zadowoleni, bowiem ich drużyna schodziła do siatki z jednobramkową przewagą nad obrońcą trofeum Ligi Europy.
Dziesięć minut po wznowieniu gry na boisku zameldował się Koke, który zmienił Juanfrana. Młody Hiszpan kilka minut później już oddał pierwszy strzał, jednak tym razem piłka minęła w bezpiecznej odległości bramkę przeciwników. W 65. minucie kolejną idealną okazję zmarnował Diego Costa. Napastnik po podaniu Adriana ponownie znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak ponownie musiał uznać wyższość Kozacika. Pod koniec meczu Los Rojiblancos za wszelką cenę szukali bramki wyrównującej, ale Viktoria w tym dniu była dobrze zorganizowana w defensywie. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry do siatki trafił Pedro Martin, jednak ten gol został anulowany, bowiem chwilę wcześniej sędzia odgwizdał faul w ataku na bramkarzu. Na domiar złego w 90. minucie czerwoną kartkę zobaczył Diego Costa. Nerwowy Brazylijczyk uderzył głową jednego z czeskich zawodników i został odesłany do szatni przez pana Jakobssona, który tego dnia zaliczył naprawdę bardzo dobre zawody i poprowadził mecz praktycznie bezbłędnie.
Po porażce Atletico straciło pozycje lidera na rzecz Viktorii Pilzno. Gra ekipy Simeone w tym starciu pozostawia wiele do życzenia i słaby obraz po porażce w derbach z Realem nie został zmyty. Co gorsza Diego Costa zobaczył czerwoną kartkę, która wyeliminuje go z gry w pierwszych meczach fazy pucharowej Ligi Europy.
Viktoria Pilzno 1-0 Atletico Madryt
26′ Prochazka 1-0
Viktoria Pilzno: Kozacik; Limbersky, Prochazka, Cisovsky, Reznik; Darida, Horvath (Sevinsky 90′), Duris, Kolar (Stipek 88′), Rajtoral (Zeman 62′)
Atletico Madryt: Asenjo; Manquillo (Pedro Martin 87′), Pulido, Miranda, Cisma (Saul 81′); Juanfran (Koke 56′), Tiago, Emre, Raul Garcia; Costa, Adrian