Mamy dla Was bardzo ciekawą informację. Antonio Ruiz jest dziennikarzem, który zajmuje się Atletico Madryt, gdyż to właśnie tej drużynie kibicuje. Teraz pisze on książkę o klubie z Vicente Calderon, skupiając się głównie na tym jak przyjście Diego Simeone odmieniło oblicze Rojiblancos. Jeden z rozdziałów chciałby poświęcić na komentarze dotyczące Cholo, które będą pochodziły od wszystkich oficjalnych Penas. Tu otwiera się szansa dla Was, ponieważ jak dobrze wiecie rok temu udało nam się zarejestrować naszą pod dumną nazwą: Peña Atlética Húsares Rojiblancos de Polonia.
Jeżeli macie pomysł jak w KRÓTKI SPOSÓB (DWA-TRZY, MAKSYMALNIE CZTERY ZDANIA) opisać to, czym dla Was jest praca jaką wykonuje Diego Simeone i co według Was zmieniło to w Atletico Madryt, to piszcie swoje propozycje na naszego maila:
Najlepszy tekst zostanie wybrany i przesłany do Antonio Ruiza, a ten, który go wysłał zostanie o tym powiadomiony. Termin macie jednak tylko do NIEDZIELI (WIELKANOC), ponieważ książka planowana jest na koniec sezonu, więc niestety nie ma na to zbyt wiele czasu. Kiedy już wyjdzie, wówczas na pewno uda się zdobyć przynajmniej jeden egzemplarz, w którym będzie widniał właśnie Wasz komentarz (oczywiście przetłumaczony na język hiszpański). Od razu chcemy także poinformować, że pod komentarzem podpisany będzie prezes Peña Atlética Húsares Rojiblancos de Polonia. Powód jest prosty – takie są wymagania książki.
Do dzieła!
Ajjjjjjj Zdzichu to się umie ustawić 😀 Specjalnie dla Niego, z okazji tego, że nie został wybrany papieżem, na pocieszenie, że o nim pamiętamy!
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/03/4ce1b2ec58ff8df90cb1885f6814004d_original.jpg?1363509431
😀
Jak ktoś ułoży zgrabny tekst i wyśle mi go jeszcze po hiszpańsku w tym tygodniu to zafunduję kartę Socio albo nocleg na zlocie.
ale nocleg z Toba?
Tylko jeśli Matheo wygra.
O nie Zdzisiu, Ty nie zmieniasz skarpet. Przez Ciebie nie biorę udziału w konkursie.
Oj, Matheo, przecież każdy produkuje jakiś specyficzny zapach, nie?
Matheo-> #Król Zawiesin
Niemiec – …że niby gram w FIFĘ z zamkniętymi oczami? A może wspominasz moje poranne dzieło drugiego dnia zlotu? 😀
Zabiłeś jakiekolwiek życie w naszym domku, stary
Chyba w połowie Borek/Borków…FIFE grałeś z zamkniętymi oczami, to fakt, ale to co stało zawiesiłeś w powietrzu w tym klimatyzowanym drewnianymi okiennicami domku zmusiło mnie do zamknięcia oczu…nie bez powodu za potrzeba byłem u Urbana i Staszka Lopeza 😀
Niech juz będą wakacje, bo ja chce znów taki wyjazd!
No to po tych komentarzach mogę już kusić chyba tylko tą kartą Socio…
Zdzisiu możesz mi opłacić kartę Socio na następny sezon. Obiecuję wtedy zachowywać się przyzwoicie na kolejnym zlocie. No i mam nadzieję, że mój DreamTeam nadal zechce dzielić ze mną domek pomimo moich pamiętnych wybryków. 😀
PS. Królem wybryków i tak jest Zdzisiu.