Solidność w defensywie to znak firmowy Atlético pod wodzą Simeone. Perfekcja osiągnięta w grze obronnej widoczna jest zwłaszcza podczas meczów fazy pucharowej Ligi Mistrzów na Calderón.
Wczoraj od czerwono-białej madryckiej ściany odbiło się Leicester.Anglicy nie oddali nawet ani jednego celnego strzału na bramkę Jana Oblaka, przedłużając tym samym serię Rojiblancos kolejnych meczów bez straty gola u siebie w fazie pucharowej Ligi Mistrzów do dziewięcu.
W sumie na 10 takich spotkań na Calderón Atlético pozwoliło rywalom zdobyć tylko 1 bramkę. Jej autorem był Kaká w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Milanem w sezonie 2013-14, który Rojiblancos wygrali aż 4-1. Od tamtej pory już przez ponad 930 minut żaden zespół nie był w stanie strzelić gola na obiekcie Atlético w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.
Nie udało się to kolejno Barcelonie, Chelsea, Bayerowi (włącznie z dogrywką), Realowi, PSV (włącznie z dogrywką), Barcelonie, Bayernowi, Bayerowi i Leicester. Co więcej, w dotychczasowych 45 meczach Ligi Mistrzów pod wodzą Simeone Rojiblancos aż 27 razy zachowywali czyste konto.
Źródło: „Marca”/atleticodemadrid.com