Andrea Berta przebywa obecnie we Włoszech, gdzie dopiął ostatnie szczegóły transferu Šime Vrsaljko z Sassuolo. Ponadto dyrektor techniczny Atlético szuka nowego pracodawcy dla Alessio Cerciego, dla którego nie ma miejsca w drużynie.
Nie są to jednak jedyne zadania Berty, który według włoskiej prasy wczoraj miał być obecny w Mediolanie, aby negocjować przyjście Carlosa Bakki. Dziś z kolei „Tuttosport” sugeruje, że przedstawiciel madryckiego klubu spotkał się z Cristiano Giuntolim, który jest jego odpowiednikiem w Napoli. Obaj mieli podjąć próbę porozumienia w sprawie transferu Gonzalo Higuaína, którego bardzo chciałby mieć u siebie Diego Simeone.
Spotkanie miało być krótkie, gdyż prezydent włoskiego klubu, Aurelio De Laurentiis, nie zszedł ze swoich oczekiwać i nadal żąda za swojego asa 94 mln €, czyli dokładnie tyle, ile wynosi klauzula odstępnego za argentyńskiego napastnika. Napoli w żaden sposób nie chce ułatwić odejścia 29-latkowi, choć ten chciałby odejść i już zapowiedział, że nie przedłuży wygasającego w 2018 r. kontraktu.
Berta we Włoszech ma możliwość spotkania się również z szefostwem Interu w sprawie Mauro Icardiego. Atlético na zakup napastnika może przeznaczyć ok. 60 mln €, więc w tej sytuacji wszystko wskazuje na to, że najbliżej Madrytu jest Bacca. Kolumbijczyk byłby do kupienia za 25 mln €.