Dziś nad ranem piłkarze Atlético Madryt wrócili z Ameryki Północnej. Nie zwolniło ich to jednak z wieczornej sesji treningowej, która rozpoczęła się około godziny 18.00. Dzisiejsze zajęcia były pierwszymi, w których Diego Simeone miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy pierwszej drużyny. Cholo podzielił ich na trzy grupy.
Pierwszą tworzyła trójka graczy, która pracowała na uboczu, skupiając się na kwestiach kondycyjnych. Byli nimi Antoine Griezmann, Toby Alderweireld i Cristian Ansaldi, którym ponadto towarzyszyło kilku canteranos. Obok pod okiem Óscara Ortegi trenowali Ci gracze, którzy w ostatnim sparingu wybiegli na boisko w podstawowym składzie. Wyjątkiem był Miguel Ángel Moyà, który wraz z Janem Oblakiem i Josuhą Guilavoguim ćwiczyli tylko na siłowni.
Ostatnią grupę tworzyli zawodnicy, którzy uformowani w „jedenastkę” rozegrali małą gierkę z zespołem złożonym z młodych canteranos. Diego Simeone posłał do boju następujące zestawienie: Yassine Bounou – Javi Manquillo, José Giménez, Diego Godín, Emiliano Insúa – Tiago, Saúl Ñíguez – Léo Baptistão, Cristian Rodríguez, Héctor Hernández – Mario Mandžukić.