Bardzo dobre wiadomości napłynęły z pierwszego (drugi odbędzie się po 18:00) dzisiejszego treningu Atlético Madryt. Po wielu dniach indywidualnej pracy do normalnych zajęć z grupą wrócił w końcu Jan Oblak. Słoweniec wyleczył już naderwanie mięśnia biodrowo-lędźwiowego i wiele wskazuje na to, że uda mu się zadebiutować w barwach mistrzów Hiszpanii w nadchodzącym mini turnieju o Trofeo Ramón de Carranza (15-16 sierpnia w Cádizie).
Podczas blisko dwugodzinnej sesji Diego Simeone podzielił piłkarzy na dwie grupy. Z jednej strony Miguel Ángel Moyá trenował wraz z obrońcami różne warianty defensywne, a z drugiej pomocnicy i napastnicy szlifowali skuteczność w ofensywie. W wykańczanie akcji zaangażowani byli zwłaszcza Antoine Griezmann, Mario Mandžukić i Raúl García. Warto nadmienić, że kilkoma świetnymi interwencjami popisał się Jan Oblak.
Arda Turan i Léo Baptistão byli dziś odseparowani od grupy i ćwiczyli indywidualnie ze względu na niewielkie przeciążenia organizmów muszą nieco odpocząć. Nieobecny podczas dzisiejszej sesji był Miranda, który po krótkiej wizycie na siłowni pojechał usunąć bolącego zęba. Z kolei dziś po południu do stolicy Hiszpanii z Niemiec wróci Mario Suárez.
Nareszcie!
Jak ząb boli można go po prostu zatruć, po co go od razu usuwać?
@Korona Najlepiej zatruć alkoholem!
A ja dalej podtrzymuje, że wcale nie musi miec łatwo z Moyą na początku sezonu. Miejmy nadzieję, że udowodni swoją wartość.