Piłkarze Atlético Madryt odbyli dziś pierwszą sesję treningową przed sobotnim meczem z Almeríą. Zawodnicy, którzy wybiegli we wczorajszym spotkaniu z Realem (0-3) w podstawowym składzie, pracowali dziś tylko na siłowni. Reszta pierwszej drużyny odbyła normalne zajęcia pod okiem sztabu trenerskiego. Dobrą wiadomością jest to, że Tiago i Mario Suárez trenowali dziś na pełnych obrotach i obaj na pewno będą gotowi na nadchodzący ligowy pojedynek. Nie wiadomo natomiast co z Davidem Villą, który przechodzi proces rekonwalescencji i dziś ćwiczył indywidualnie. Niewykluczone, że El Guaje nie zdąży dojść do pełni formy fizycznej do soboty.
Share
Oby wrócił na rewanż z realem bo jak nie to będziemy musieli liczyć ze Adrian strzeli 4 gole realowi…
Ale by Adrian psikusa realowi zrobił,jakby zagrał od początku i na dzień dobry strzelił hattricka. W sumie on jest do wszystkiego zdolny, może pokaże się z lepszej strony. Nigdy nie wiadomo, nie ma rzeczy niemożliwych.
Co nie zmienia faktu, że liczę na Davida że się wykuruje.
Ja bym na rewanż wystawił całkowite rezerwy bo szans na awans już i tak nie mamy.
Tak, rezerwy. Skompromitujmy się jeszcze bardziej.
Jest jeszcze Raul Garcia.
Każda wygrana w derbach jest sprawą honorową. Nie ma mowy o odpuszczaniu. Jak to dobrze jest za Cholo, że mimo tej porażki wrócimy na dobre tory i będziemy dalej „klepać ogórków”. Było tak za każdym razem jak przegrywaliśmy z realem lub farsą.
@ Marcio +1. Dostaliśmy od Realu 3, a mogło być jeszcze gorzej. chociaż to mecz o pietruszkę to nie możemy się bardziej skompromitować. Trzeba zagrać na 100%.
To są derby. Wystarczający argument, by nie grać rezerwami.