Po powrocie z Londynu piłkarze Atlético Madryt wznowili dziś wieczorem treningi. Zawodnicy zostali podzieleni na dwie grupy. Pierwszą z nich utworzyli ci, którzy na Stamford Bridge wybiegli w pierwszym składzie. Pracowali oni tylko na siłowni, czego głównym celem była regeneracja sił.
Reszta zawodników odbyła normalną sesję pod okiem Óscara Ortegi i innych członków sztabu szkoleniowego. Wyjątkami byli José Sosa i Cristian Rodríguez. Ten pierwszy trenował indywidualnie, podczas gdy ten drugi w ogóle nie pojawił się w ośrodku treningowym. Urugwajski skrzydłowy podczas swojego krótkiego występu z Chelsea nabawił się urazu jednego z mięśni w tylnej części prawego uda. Wiele wskazuje na to, że Diego Simeone nie będzie mógł skorzystać z niego w niedzielnym meczu z Levante.
Dobrą wiadomością jest to, że Diego Costa nie narzeka na żadne problemy ze zdrowiem. Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem opuścił wczoraj plac gry w 76. minucie lekko utykając. El Lagarto niemal na pewno będzie na Estadio Ciudad de Valencia do dyspozycji Cholo.
Podczas piątkowego i sobotniego treningu powinna wyjaśnić się kwestia tego, kto zastąpi w niedzielę Juanfrana. Podstawowy prawy obrońca będzie musiał pauzować za czerwoną kartkę, jaką zobaczył w niedawnym starciu z Valencią (1-0). Wiele wskazuje na to, że w jego miejsce wystąpi Javi Manquillo, a nie Toby Alderwereld.
Wychowanek Rojiblancos zastępował bowiem Juanfrana w każdym spotkaniu, w którym ten nie mógł grać. Miało to miejsce w meczach z Realem Valladolid (2-0), FC Porto (3-0), Rayo Vallecano (4-2), Realem Madryt (0-2) i dwukrotnie z Sant Andreu (4-0 i 2-1). Z kolei Belg, jeśli już pojawiał się na boisku, to zawsze wchodził na środek obrony. Na niekorzyść 19-latka działa to, że ostatni raz na boisku oglądaliśmy go w lutym. Później przez dłuższy czas leczył on dość poważną kontuzję, jakiej nabawił się w pucharowym pojedynku z Królewskimi. Mimo to Diego Simeone najprawdopodobniej postawi właśnie na niego.
Szkoda, bo chętnie bym zobaczył grę Tobiego na boku obrony.
Manquillo musi zagrać.
Toby dawno nie grał, Manquillo też… Chyba jednak wolałbym zobaczyć Manquillo.
Toby to Środek, Manquillo prawa- ja dylematu nie widzę 😀
Manquillo ciągnie do ofensywy, powinien grać.