Blisko godzinną sesją piłkarze Atlético zakończyli dziś wieczorem kolejny dzień pracy w klubowym ośrodku Majadahonda. Do dyspozycji Diego Simeone byli ci sami piłkarze co rano, z dwoma małymi wyjątkami.
Nieobecni byli Fernando Torres i Nicolás Gaitán, którzy uskarżali się na drobne dolegliwości mięśniowe. Na szczęście nie ma jednak mowy o żadnych poważnych urazach. Dwójka piłkarzy ćwiczyła na siłowni tylko i wyłącznie przez ostrożność sztabu szkoleniowego. Jutro wrócą do normalnych zajęć z resztą grupy.
Bez najmniejszych problemów pracował natomiast Kévin Gameiro, u którego nie ma już śladu po ostatniej kontuzji uda. Francuz otrzymał dziś rano zielone światło od klubowych lekarzy i wiele wskazuje na to, że w najbliższy weekend podczas Trofeo Ramón de Carranza zaliczy w końcu nieoficjalny debiut w barwach Rojiblancos.
Indywidualny plan wykonuje nadal Antoine Griezmann, który w poniedziałek wrócił z blisko miesięcznego urlopu. Francuz powoli szlifuje swoją formę i kondycję fizyczną. Ma na to jednak jeszcze trochę czasu, bowiem z uwagi na zawieszenie będzie mógł zagrać dopiero w drugiej kolejce. Niewykluczone, że najlepszy snajper Colchoneros nie pojedzie do Cádizu i zostanie na weekend w Madrycie by w spokoju pracować w swoim tempie.
Źródło: Mundo Deportivo