Dziś odbyła się prezentacja nowego zawodnika Atlético Madryt, Tobyego Alderweirelda. Belg jest bardzo podekscytowany nowym otoczeniem, a w sali VIP na Vicente Calderon pojawił się w towarzystwie Enerique Cerezo, prezesa klubu oraz Jose Caminero, dyrektora sportowego. Ponadto na sali był obecny Antonio Alonso, wiceprezydent do spraw handlowych.
Gonzalo Miró był mistrzem ceremonii. Zresztą jak zawsze w przypadku prezentacji nowych nabytków klubu. Na samym początku przemówił prezydent Los Colchoneros, Enrique Cerezo: „To zawodnik znany z dobrej gry. Potrafi bardzo dobrze się ustawiać, a także jest świetny w grze powietrznej, dzięki swoim 187 centymetrom wysokości. Jego nominalną pozycją jest środek obrony, jednak może także grać na boku.”
Następnie prezes skierował swoje słowa bezpośrednio do piłkarza: „Kilka dni temu mówiłeś, że chciałeś przyjść do Atletico Madryt, ponieważ to jeden z najlepszych klubów w Europie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało Ci się spełnić swoje marzenia i mamy nadzieje, że będziesz nosił tę koszulkę przez długi czas. Witamy w nowym domu!”
Następnie sam Toby Alderweireld zabrał głos, by odpowiadać na pytania dziennikarzy: „Moja pozycja to środek obrony, chociaż w meczach reprezentacyjnych dobrze czułem się na prawej stronie defensywy.”
Następnie nowa „12” został zapytany czy jego rodak Thibaout Courtois, który od dwóch lat broni barw Atletico Madryt miał wpływ na jego decyzje o dołączeniu do Los Rojiblancos: „Od początku chciałem tutaj przyjść mimo tego, że miałem jeszcze inne oferty. Cieszę się, że Thibaout jest tutaj. W razie problemów pomoże mi. Rozmawiałem z nim o Atletico, ale ten klub był moim pierwszym wyborem.”
Jeśli chodzi o szanse gry w pierwszym składzie, były piłkarz Ajaxu Amsterdam powiedział: „To wielki klub, ale sezon jest bardzo długi. Wiem, że to będzie bardzo trudne, ale będę robił wszystko co w mojej mocy. Będę gotowy, gdy trener będzie mnie potrzebował.”
Konferencja prasowa w sali VIP zakończyła się wspólnym zdjęciem nowego piłkarza wraz z rodziną Los Rojiblancos. Następnie Belg wybiegł na murawę Vicente Calderon, gdzie otrzymał pierwszy aplauz od fanów drużyny znad rzeki Manzanares.