30 czerwca upłynął kontrakt Tiago z Atlético Madryt. Choć mistrzowie Hiszpanii oferowali mu nową, dwuletnią umowę, to Portugalczyk nie zdecydował się na jej podpisanie, mimo że był jednym z ulubionych graczy Diego Simeone oraz pełnił funkcję drugiego kapitana.
Doświadczony pomocnik chciał bowiem wrócić do Chelsea, zwłaszcza że spore zainteresowanie jego usługami wykazywał trener The Blues. Okazało się jednak, że londyńczycy ostatecznie nie podpiszą z nim kontraktu. El Confidencial informuje, że ma to związek z Finansowym Fair Play UEFA. Klub ze Stamford Bridge nie może sobie po prostu pozwolić na Tiago.
Dlatego też dziennik AS donosi, że portugalski piłkarz może wrócić do Atlético Madryt. Co prawda będący jego agentem Jorge Mendes oferował go Valencii, ale wiele wskazuje na to, że 33-latek będzie nowym-starym zawodnikiem Los Colchoneros.