W sobotę Atlético zmierzy się na Mendizorroza z Alavés. Piłkarzem baskijskiego zespołu jest Theo Hernández, który występuje w tym sezonie na zasadzie wypożyczenia z drużyny Rojiblancos. Francuz nie mógł zagrać w pierwszym spotkaniu na Vicente Calderón ze względu na tzw. „klauzulę strachu”, ale wystąpi przeciwko swojej macierzystej drużynie w najbliższej kolejce ligowej.
Tegoroczny debiutant LaLiga znakomicie odnalazł się w ekipie beniaminka i do tej pory jest jednym z najważniejszych piłkarzy Mauricio Pellegrino. Nastolatek zapewnia, że przeciwko Colchoneros zagra jak najlepiej: – Atleti jest moim zespołem, ale wyjdę z największym zaangażowaniem, aby spróbować wygrać. To trudny przeciwnik, ale wszyscy będą zdeterminowani, aby powalczyć o zwycięstwo.
Wychowanek klubu z Vicente Calderón jest zadowolony z dotychczasowego przebiegu sezonu: – Rozegraliśmy świetną pierwszą rundę, ale musimy nadal pracować, aby nadal tak grać. Jestem zadowolony i nie mogę się doczekać spotkania przeciwko Atleti.
Boczny obrońca liczy, że Diego Simeone wystawi do gry jego brata Lucasa: – Mam nadzieję, że mój brat Lucas ma również szansę na występ i postaram się go pokonać.
Źródło: „AS”