Wyrok: – Szczerze mówiąc, liczyłem na to, że kara zostanie skrócona. Wyrok uważam za niesprawiedliwy i mocno przesadzony.
Postępowanie FIFA: – Nie stosują takich samych kryteriów względem nas jak względem innych krajów. Jeśli chodzi o kwestie małoletnich piłkarzy, decyzje wobec hiszpańskiego futbolu zawsze były niesprawiedliwe. Karanie Realu, Barcelony i Atlético? Nie wiem, w jakich klubach tym dzieciom byłoby lepiej. To absurd.
Przepisy: – Problemem jest to, że FIFA stosuje niesprawiedliwe standardy. Który ojciec nie chciałby, by jego dziecko rozwijało się w Realu, Barcelonie lub Atlético? Tak samo jak sn pianisty chce, by za wszelką cenę jego syn studiował we Wiedniu. Dlaczego nie potrafi się pochwalać takiej postawy w futbolu? Przepisy i standardy są niesprawiedliwe i powinny się jak najszybciej zmienić.
Mnogość przypadków złamania przepisów przez Atlético: – Można próbować porównywać tę sprawę ze sprawą Realu, ale ja bym się na to nie odważył. Każda sprawa jest inna. Wobec tego, co wiem na temat Atlético, uważam, że wyrok jest niesprawiedliwy. Być może występują różnice w stosunku do Realu, ale naprawdę trudno jest oba przypadki porównywać.
Źródło: „AS”/”Marca”