Kibice bardzo negatywnie przyjęli informację, że Thibaut Courtois związał się z Realem Madryt i dali upust swoim emocjom poprzez zniszczenie jego tabliczki na Promenadzie Legend. Belg reprezentował Atlético przez trzy lata, podczas których był wypożyczony z Chelsea. Teraz dołączył do lokalnego rywala.
Dla kibiców czarę goryczy przelało zachowanie Belga, który swego pierwszego dnia w nowym klubie pocałował herb Realu, nazywając ten klub najlepszym na świecie. Najprawdopodobniej to są powody, dla których kibice zdewastowali jego tabliczkę przy Wanda Metropolitano.
Warto również dodać, że będąc w Atlético Thibaut Courtois śpiewał przyśpiewki, których treść obrażała kibiców Realu. Podczas jednej ze swoich pierwszych konferencji w nowym klubie Belg usprawiedliwiał swoje zachowanie słowami: „byłem wówczas bardzo młody i dałem się ponieść emocjom. Przeprosiłem wtedy za to, bo zachowałem się źle”.
26-letni bramkarz w trakcie pobytu w Chelsea zawsze z respektem wypowiadał się o Atlético i na każdym kroku podkreślał, że przeżył w madryckim klubie trzy wspaniałe lata.
Thibaut Courtois nie jest pierwszym zawodnikiem, któremu przytrafił się podobny akt wandalizmu. W przeszłości kibice bez skrupułów potraktowali tabliczki Sergio Agüero, Ardy Turana oraz Hugo Sáncheza.