Jak donosi dziś hiszpańska MARCA, Atletico Madryt rozgląda się za nowym obrońcą. Najistotniejsze dla klubu z Vicente Calderon jest to, aby był to piłkarz mogący grać zarówno na prawej stronie bloku defensywnego, jak i w środku. Taka wszechstronność miałaby z jednej strony wywrzeć presję na Diego Godinie i Mirandzie, którzy mieliby zyskać solidną konkurencją, a z drugiej pozwalałaby spać spokojnie w przypadku kontuzji lub zawieszenia Juanfrana. Chodzi o komfort, jaki jest w tej chwili na lewej stronie, gdzie alternatywą dla Filipe jest bardzo dobry Emiliano Insua.
Tym samym sztab ludzi pod wodzą Jose Luisa Caminero ma się rozglądać za kimś, kto spełniałby wymienione wcześniej wymagania. Trzeba jednak zaznaczyć, że pozyskanie takiego obrońcy nie jest priorytetem na najbliższe tygodnie, a jedynie opcją, z której bardzo zadowolony byłby Diego Simeone.
Cholo może mieć bowiem lekki ból głowy jeśli chodzi o blok defensywny. W sezonie 2012/2013 rezerwowymi stoperami byli Daniel 'Cata’ Diaz i Jorge Pulido. Grali oni jednak bardzo mało i w chwili obecnej są na najlepszej drodze, by opuścić Vicente Calderon tego lata. Szczególnie blisko odejścia jest doświadczony Argentyńczyk, którym najbardziej interesują się Boca Juniors i Getafe. Choć jakiś czas temu Atletico Madryt podpisało 5-letni kontrakt z niezwykle utalentowanym 18-letnim Jose Gimenezem, to Urugwajczyk, po przepracowaniu okresu przygotowawczego, najprawdopodobniej zostanie wypożyczony (nie ma paszportu UE) lub będzie czwartą opcją na środek obrony. Mniej optymistycznie na swoją przyszłość w zespole Los Colchoneros może patrzeć Leandro Cabrera, który po powrocie z Herculesa Alicante może nadal nie otrzymać szansy i odejść.
Teoretycznie idealnym zastępstwem dla Juanfrana mógłby być Silvio lub Javi Manquillo. Obaj jednak mogą w lecie opuścić Vicente Calderon, choć na nieco innych zasadach. Portugalczyk ostatnie pół roku spędził w Deportivo i w lipcu powinien wrócić do stolicy Hiszpanii. Diego Simeone nie jest jednak entuzjastą jego umiejętności, stąd też były gracz Bragi może z Atletico Madryt odejść definitywnie. Z kolei 18-letni wychowanek Rojiblancos zostanie pewnie wypożyczony na rok do innego klubu, by mieć możliwość rozegrania większej ilości minut i nabrania nieco więcej doświadczenia, którego brakowało mu m.in. w starciu z Valencią, w którym zastępował kontuzjowanego Juanfrana.
Na dzień dzisiejszy pewne jest to, że spośród obrońców na przyszły sezon w pierwszej drużynie na 99,9% zostaną Juanfran, Diego Godin, Miranda, Filipe i Emiliano Insua. Co z resztą piłkarzy i z ewentualnymi wzmocnieniami? Zobaczymy.