Przed rozpoczęciem meczu na Santiago Bernabéu każdy kibic Atlético wynik 1-1 wziąłby w ciemno. Co prawda takie rozstrzygnięcie nie przesądza niczego, ale przed rewanżem na Vicente Calderón to podopieczni Diego Simeone mogą czuć się bardziej komfortowo, zwłaszcza że ich stadion to prawdziwa twierdza. Choć po golu Jamesa Rodrígueza wydawało się, że może być po spotkaniu, to w samej końcówce sytuację uratował niezawodny Raúl García. W piątek wszystko będzie w rękach Rojiblancos.
<
BRAMKI
[1-0] James Rodríguez 81′
[1-1] Raúl García 87′ (asysta Koke)
ŻÓŁTE KARTKI
[5′] Koke (Atlético Madryt)
[12′] Guilherme Siqueira (Atlético Madryt)
[39′] Xabi Alonso (Real Madryt)
[58′] Mario Suárez (Atlético Madryt)
[60′] Sergio Ramos (Real Madryt)
[60′] Mario Mandžukić (Atlético Madryt)
[68′] Raúl García (Atlético Madryt)
WYJŚCIOWE SKŁADY
Real Madryt: Iker Casillas – Daniel Carvajal, Pepe, Sergio Ramos, Marcelo – Luka Modrić, Xabi Alonso, Toni Kroos – Gareth Bale, Karim Benzema, Cristiano Ronaldo
Atlético Madryt: Miguel Ángel Moyá – Juanfran, Miranda, Diego Godín, Guilherme Siqueira – Gabi, Mario Suárez, Saúl Ñíguez, Koke – Raúl García, Mario Mandžukić
ZMIANY
Real Madryt:
[46′] schodzi Cristiano Ronaldo, wchodzi James Rodríguez
[78′] schodzi Luka Modrić, wchodzi Ángel di María
Na ławce pozostali: Keylor Navas, Raphaël Varane, Fábio Coentrão, Álvaro Arbeloa, Isco
Atlético Madryt:
[57′] schodzi Saúl Ñíguez, wchodzi Antoine Griezmann
[64′] schodzi Guilherme Siqueira, wchodzi Cristian Ansaldi
[78′] schodzi Mario Mandžukić, wchodzi Raúl Jiménez
Na ławce pozostali: Jan Oblak, José Giménez, Tiago, Cristian Rodríguez
Takiego meczu sie spodziewalem. Gra na 0:0 i bylo naprawde blisko, mimo wszystko osiagnelismy korzystniejszy wynik ; )
Mysle, ze na chwile obecna szanse (jak dla mnie) mozna ocenic na 55-45 dla Rojiblancos.
Dalej Faworytem będzie Real, ale nam to odpowiada bo będziemy grali bez presji przed naszą publicznością, Real jak najbardziej jest do ogrania, defensywa Realu wczoraj była słabiutka, gdybyśmy w pierwszej połowie wykorzystali jakąś szanse… Eh trudno nie udało się i tak jesteśmy zajebiści! xD
Cały mecz zagra gówniano, ale i tak strzeli bramkę. Cały Raul. 🙂
Myślę, że 0:0, a 1:1 nie robi tu wielkiej różnicy. Wątpię (i nie chce), żeby na VC Atleti utrzymało wynik 0:0 przez cały mecz, bo tylko taki (nie zwycięski) wynik daje nam puchar.
Sprawa wygląda jasno, która drużyna chce zdobyć puchar, musi strzelić 2 bramki i wydaje mi się, że tak będzie.
Kilka spostrzeżeń ode mnie: 1. Nie wiem czy nie wydaliśmy 16 mln w błoto na Oblaka. 2.Saul powinien mieć na stałe minimum 3 miejsce jako środkowy pomocnik, będą z niego ludzie. 3. Mandżukić jest drewniany, ale: a) w meczach z ogórami taki grot ofensywnej formacji będzie bardzo, bardzo przydatny, na pewno wtedy napyka sporo goli b) w meczach z trudnymi rywalami daje nam niesamowicie dużo w defensywie 4. Juanfran jest genialny. 5. Lewa strona na razie słabo. Pamiętać jednak trzeba, że to ich debiut, od razu z Realem. Moim zdaniem będzie tylko lepiej. 6. Gdy Garcia jest w składzie, czasami… Czytaj więcej »
Jak dla mnie Mandżukic to był świetny transfer. Idealnie wpasował się w nasz system gry, gole przyjdą.
No właśnie, Mandżukić chęć do gry miał, nie odpuszczał, a to u Cholo się liczy, w końcu zacznie strzelać nie tylko z karnych. Lewa obrona rzeczywiście niepewnie. Ale generalne wrażenie mam takie, że już nikogo specjalnie nam nie trzeba na siłę dokupywać, co prawda wiatronogi skrzydłowy zawsze się przyda, ale jest naprawdę bardzo dobrze.
@MrMasterPL
Ostatnio w taki sposób przegraliśmy puchar z Barceloną, która ugrała bramkę na wyjeździe.
Tak psioczyłem na RG a wcisnął ważną bramkę. Tak jak poprzednicy myśle, że Mandżu sie rozstrzela, ciekaw jestem ustawienia 4-4-2 z Mario i Jimenezem z przodu. Co do lewej strony to widać jeszcze trochę braków i kilka rażących błędów, chociażby możecie zobaczyć na powyższym skrócie, jak Siekiera wywala piłę idealnie pod nogi Bale. Co do Mario, miał swoje dobre momenty solidnej gry, niestety się posypało i nie wraca do swojej dyspozycji, Cholo MUSI stawiać na Saula, nie ma wyjścia.
Ach ten Cholo. Z defensywnego drewno-pomocnika zrobił mega środkowego napastnika. Kto by pomyślał. Po za lewą obroną mamy zespół na poziomie poprzedniego. Dalej będziemy się bić o najwyższe cele.
@kamilinho Pamiętaj, że Oblak jest jeszcze bardzo młody i może być śwetną inwestycją na dłuższą metę.
Mario, póki co nie nadaje się do gry na takim poziomie. Pozbyć sie Cebolli, Mario i odsunąc Tiago. Sciagnąć 2 grajków gwarantujących wysoki poziom i można znowu powalczyć o wszystko, nie martwiąc się aż tak bardzo o kontuzje, słabszą forme czy przemęczenie. Inauguracja może nie najlepsza( było sporo mankamentów), ale dająca bardzo dobry prognostyk. Remis na Bernabeu z drużyną, która na ten moment ma w swojej drużynie najlepszych piłkarzy na świecie jest naprawdę dobrym przetarciem. Real może nie zagrał najlepszego meczu, ale to dzieki postawie naszych 😉
@Syd Pamiętaj, że w Atletico nie patrzą „na dłuższą metę”.
@shiryou- w ogóle to rozsprzedać słabszych, kupić lepszych, chuj z tym za co i chuj ze zgraniem, przecież u nas jest ono nieistotne bo gramy indywidualnościami, prawda?
@kamilinho – Ok napisałem całość o „pozbywaniu” troche w niewłasciwy sposób. Tak wiem gramy drużyną, ale jeżeli Cebolla i tak siedzi na ławie, a możnaby na nim zarobić to dlaczego nie? Mario jest daleki od formy i pytanie jest, takie czy uda mu sie wrócić do pełnej dyspozycji, jeżeli nie trzymanie go troche mija sie z celem. Co do Tiago, to Saul wydaje się lepszym rozwiązaniem…
@shiryou Tiago dopiero podpisał kontrakt, nie odejdzie. Jeżeli by wpłynęła oferta powiedzmy od 14 mln w górę za Mario, to by go można było sprzedać. On dalej daje nam dużo, jest zgrany z zespołem, jest wychowankiem. Jego gra jest najbardziej defensywna spośród wszystkich graczy w środku pola, może dlatego ciężko docenić jego grę. Nie ma może takiego odbioru jak Gabi, ale biega bardzo, bardzo dużo, świetnie trzyma strefę. Czasami błędy mu się zdarzały, ale aż tak teraz ich nie widać. Sprzedać by go można było, ale wtedy gdy pojawiłaby się naprawdę dobra oferta. Co nie zmienia faktu, że moim zdaniem… Czytaj więcej »
@kamilinho Zgoda, ale nasza sytuacja poprawia się z roku na rok i to dobrze, że zarząd myśli o obsadzeniu bramki na lata. Jeśli chłopak posiedzi tu trochę, to może zarazi się miłością do Atletico i nie będzie parówą- najemnikiem. No a poza tym, myślę, że „oddech Oblaka na plecach” zmotywuję Moye do jak najlepszej gry, co będzie z korzyścią dla wszystkich.
Może i się zakocha, jak dostanie gdzieś 2x więcej tygodniówki niż u nas to mu przejdzie. Takie są realia. A kupowanie bramkarza za 16 mln, żeby drugi za 3 mln mógł czuć jego oddech na plecach jest w przypadku naszej sytuacji finansowej do dupy. Ale no, teraz jestem mądry, kto mógł wcześniej przewidzieć że Moya tak wystrzeli. Ale chyba można było mieć jakieś wątpliwości w przypadku wydawania na bramkarza 16 mln… De Gea za ile odszedł? 20? A jaki on prezentował wtedy poziom, ile czasu grał na wysokim poziomie? Dziwna to była decyzja zarządu tyle kasy za bramkarza wydawać. No… Czytaj więcej »
Cóż, zobaczymy, wszystkiego nie da się przewidzieć. Ja tam się cieszę, że bramka obsadzona i nawet w razie kontuzji można być spokojnym, że nie będzie bronił jakiś frędzel. Tego hajsu trochę szkoda, ale jak sam powiedziałeś- nie wiadomo było, że Moya będzie tak grał, no i nie wiadomo, czy utrzyma tę formę. Mnie bardziej martwi to wypychanie Manquillo i Torresa z klubu, ale cóż- IN CHOLO WE TRUST.
Ja tam już sobie zdanie na temat Cholo wyrobiłem. Póki u nas będzie, będzie zajebiście, jak odejdzie to podejrzewam że zostawi za sobą spaloną ziemię. No ale mogę się mylić, zobaczymy jak będzie.
@Syd: ja bym nie oczekiwał, że będziemy mieli spokój z pozycją bramkarza. Już raz mieliśmy dwóch młodych bramkarzy, De Geę i Asenjo, mieliśmy obsadzoną bramkę na lata. Dwa lata, mówiąc konkretnie. Nie żebym marudził na transfer Oblaka, jeśli zapewni nam odpowiedni poziom sportowy przez 2-3 sezony i nawet przy transferze specjalnie nie zarobimy, to i tak będę zadowolony. Gorzej jak wyjdzie, że polecieliśmy jak real z Illarramendim…
Nie ma co porównywać czasów gdy bronił DeGea do obecnej sytuacji. David bardziej niż na hajs poleciał na możliwośc sukcesów i gry w LM, wtedy Atleti tego nie oferowało, myślę że jeżeli oblak będzie dobrze bronił a Rojiblancos dalej będą walczyć o najwyższe cele to może on tu do 30-tki siedzieć 😉