Po niedzielnych derbach w czerwono-białej części Madrytu emocje związane z obecnym sezonem powoli wygasają. Aby nie wygasły całkowicie, podopieczni Diego Simeone muszą dalej z powodzeniem grać w Lidze Europy. Triumf w tych rozgrywkach jest ostatnim celem na tę kampanię, dlatego też nie można stracić czujności nawet na chwilę, zwłaszcza że rewanż ze Sportingiem nie musi być wcale zwykłą formalnością.
Przed weekendem pojawiła się informacja, że prezydent Lwów zawiesił większość piłkarzy pierwszej drużyny, bowiem ci nieprzychylnie odnieśli się do jego słów krytykujących ich postawę w meczu na Wanda Metropolitano. Zamieszanie było duże, ale ostatecznie Jorge Jesus stwierdził, że nic mu nie wiadomo na temat jakiegokolwiek zawieszenia i w spotkaniu ligowym wystawił normalny skład, który odniósł dość spokojne zwycięstwo.
W tym samym czasie w znacznie spokojniejszych warunkach pracowali Rojiblancos. Podczas weekendu w hicie kolejki udało im się wywieźć z Santiago Bernabéu remis, choć największa w tym zasługa Jana Oblaka, który kilkukrotnie ratował swój zespół. Przy okazji Diego Simeone mógł cieszyć się z tego, że do treningów z grupą wrócili José Giménez i Šime Vrsaljko, dzięki czemu jedynym zawodnikiem, z którego nie może skorzystać Cholo, jest Filipe.
Media w obu krajach zgodnie twierdzą, że wszystko będzie zależeć od pierwszych fragmentów rewanżowego meczu. Jeśli Sporting szybko strzeli gola, może uwierzyć w to, że jest w stanie dokonać remontady. Jeśli jednak Atlético będzie się skutecznie broniło, a przy okazji jakiejś kontry zdobędzie bramkę, wówczas wszystko będzie pozamiatane. Faworytem są oczywiście Rojiblancos, ale mając świeżo w pamięci rywalizację Romy z Barceloną, nie mogą nawet przez moment poczuć się zbyt pewnie i odpuścić.
AKTUALNA FORMA
Sporting:
Paços de Ferreira 2-0 (Liga NOS)
@Atlético Madryt 0-2 (Liga Europy)
@Braga 0-1 (Liga NOS)
Rio Ave 2-0 (Liga NOS)
@Viktoria Pilzno 1-2 pd. (Liga Europy)
Statystyki u siebie w tym sezonie:
25 meczów: 18 zwycięstw, 6 remisów, 1 porażka
Bilans bramkowy: 51-10 na korzyść Sportingu
Atlético Madryt:
@Real Madryt 1-1 (LaLiga)
Sporting 2-0 (Liga Europy)
Deportivo 1-0 (LaLiga)
@Villarreal 1-2 (LaLiga)
@Lokomotiw Moskwa 5-1 (Liga Europy)
Statystyki na wyjeździe w tym sezonie:
24 mecze: 12 zwycięstw, 8 remisów, 4 porażki
Bilans bramkowy: 42-18 na korzyść Atlético Madryt
WIZYTY W PORTUGALII ZA KADENCJI DIEGO SIMEONE
8 grudnia 2015 – Liga Mistrzów
Benfica 1-2 Atlético Madryt
Kostas Mitroglou – Saúl Ñíguez, Luciano Vietto
1 października 2013 – Liga Mistrzów
Porto 1-2 Atlético Madryt
Jackson Martínez – Diego Godín, Arda Turan
8 listopada 2012 – Liga Europy
Académica Coimbra 2-0 Atlético Madryt
Wilson Eduardo (2)
CAŁKOWITY BILANS WIZYT W PORTUGALII
10 meczów: 3 zwycięstwa, 3 remisy, 4 porażki
Bilans bramkowy: 11-14 na niekorzyść Atlético Madryt
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Sporting:
Żółty alarm: Cristiano Piccini, Rodrigo Battaglia, Bruno Fernandes, Marcos Acuña, Gelson Martins
Jorge Jesus ma niemały ból głowy. Za kartki pauzować muszą Fábio Coentrão i Bas Dost, a kontuzjowani są m.in. Cristiano Piccini, Bruno César i William Carvalho. Wszystko to oznacza, że trener Sportingu może zdecydować się na ustawienie z trójką środkowych obrońców. Na konferencji prasowej nie chciał jednak zdradzić, czy faktycznie zdecyduje się na takie rozwiązanie. Jeśli pozostanie przy taktyce z czwórką w obronie, wówczas na jej prawej stronie będziemy oglądać Stefana Ristovskiego, a na lewej Jérémy’ego Mathieu lub Marcosa Acuñę.
Atlético Madryt:
Żółty alarm: Saúl Ñíguez, Ángel Correa
Mimo intensywnych derbów, Diego Simeone raczej nie zdecyduje się na zbyt wiele zmian w wyjściowym składzie. Choć Atlético ma dwubramkową przewagę, Sporting na swoim terenie potrafi być bardzo groźny. Wiele wskazuje na to, że Cholo może miec dylematy związane z obsadą prawej flanki defensywy, dobrania odpowiedniej pary stoperów i dania chwili oddechu dla Saúla Ñígueza i Diego Costy. Miejsce w środku pola powinien utrzymać Thomas, który w weekend nie zagra w meczu z Levante z uwagi na zawieszenie.
SĘDZIA: MILORAD MAŽIĆ (SERBIA)
44-latek zadebiutował w Lidze Mistrzów we wrześniu 2012 roku, prowadząc na Camp Nou zwycięski dla Barcelony mecz z Szachtarem (3-2). Dwukrotnie prowadził spotkanie z udziałem Atlético. W sezonie 2014-15 Rojiblancos zremisowali u siebie 0-0 z Realem w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Identyczny wynik padł w wyjazdowym starciu z Romą w ramach fazy grupowej aktualnej edycji tych rozgrywek.
Serb ma na swoim konice nie tylko cztery finały krajowego pucharu, ale także potyczkę o Superpuchar Europy w 2016 roku i ubiegłoroczny finał Pucharu Konfederacji. Co ciekawe, poza serbską ekstraklasą gwizdał już także w najwyższej klasie rozgrywkowej w Rumunii, Katarze i Egipcie. Był również jednym z arbitrów podczas Mundialu 2014 i Euro 2016.
TRANSMISJA NA ŻYWO
Eurosport 1 (Od 21:00)