Sobotnie zmagania z ramach hiszpańskiej Primera División rozpocznie o godzinie 16:00 pojedynek Sportingu Gijón i Atlético. Będący w niezłej formie stołeczni w wyniku kontuzji stracili na dniach Diego Godína i dlatego ostatni mecz przed dwutygodniową przerwą na spotkania reprezentacyjne zaakcentować będą chcieli zwycięstwem nad będącą w kryzysie drużyną z Asturii. Los Colchoneros do spotkania z podopiecznymi trenera Abelardo podchodzą niecałe cztery dni po wyczerpującej potyczce z PSV w Champions League.
Holendrzy zaimponowali we wspomnianym meczu bardzo solidną defensywą, przez którą w celu rozstrzygnięcia dwumeczu rozegrana musiała zostać dogrywka i seria jedenastek. W tej lepsi okazali się Los Rojiblancos, trzeci sezon z rzędu pieczętując tym samym awans do ćwierćfinału rozgrywek Champions League, w którym o dalszy udział powalczą oni z Barceloną.
Gdy ekipy Sportingu i Atlético spotkały się po raz ostatni 19 ligowych kolejek temu, kilkadziesiąt tysięcy kibiców zgromadzonych na Estadio Vicente Calderón uświadczyło wyjątkowo dramatycznej końcówki meczu. Podopieczni trenera Simeone zdominowali rywala od pierwszej do ostatniej minuty, ale za sprawą niedokładnego wykańczania akcji nie potrafili oni zaaplikować byłemu golkiperowi Atleti, Ivánowi Cuéllarowi ani jednej bramki. Kilkadziesiąt sekund przed upływem doliczonego do drugiej połowy czasu gry, Diego Godín strącił przed polem karnym rywala futbolówkę głową, a Griezmann zrobił to, co robi najlepiej, czyli wpakował ją do siatki i ostatecznie komplet punktów pozostał w Madrycie. Zwycięstwo choć wymęczone, to z pewnością było w oparciu o przebieg spotkania zasłużone.
Tym razem jednak ciężko się spodziewać na El Molinón podobnej dramaturgii – szczególnie wziąwszy pod lupę ostatnią formę drużyny z Asturii. Podopieczni Abelardo zanotowali co prawda dość obiecujący początek sezonu – przez większość rundy jesiennej skutecznie udawało się im omijać najsłabszą piątkę w tabeli, a po czwartej kolejce „wskoczyli” nawet na chwilę do pierwszej dziesiątki. W ostatnim czasie zanotowali jednak serię ośmiu meczów bez wygranej (z których cztery ostatnie to porażki), a od absolutnego dna tabeli dzięki mniej korzystnemu bilansu bramkowego oddziela ich jedynie Levante. Asturyjscy Los Rojiblancos na dobre zakotwiczyli w strefie spadkowej, w której znajdują się od czterech kolejek i są obok wspomnianej walenckiej drużyny, Granady, Rayo Vallecano czy Getafe jednym z głównych kandydatów do spadku, zaledwie po roku spędzonym w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Pomimo, że goście podchodzą do spotkania bez żywiołowego Yannicka Carrasco oraz najlepszego defensora w osobie Diego Godína, trudno wyobrazić sobie inny rezultat niż zwycięstwo przyjezdnych. Diego Simeone przerwę reprezentacyjną będzie chciał powitać kolejnymi trzema punktami, dzięki którym jego podopieczni wykonaliby kolejny krok w stronę wicemistrzostwa Hiszpanii.
Obowiązki arbitra pełnić będzie w sobotę Jesús Gil Manzano. W bieżącym sezonie sędziował on jedno spotkanie z udziałem Atlético – październikowe zwycięstwo 2-1 nad Valencią na Estadio Vicente Calderón. W minionej temporadzie czuwał natomiast nad boiskowymi wydarzeniami podczas dwóch pojedynków Los Rojiblancos – domowej porażki 2-3 z Barceloną w rozgrywkach Copa del Rey oraz wyjazdowego zwycięstwa 1-0 z Almeríą w ramach zmagań ligowych.
Forma drużyn – ostatnie pięć spotkań
Sporting Gijón – mecze u siebie:
2016.02.06 vs. Deportivo 1-1 (Primera División)
2016.02.12 vs. Rayo Vallecano 2-2 (Primera División)
2016.02.17 vs. Barcelona 1-3 (Primera División)
2016.02.27 vs. Espanyol 2-4 (Primera División)
2016.03.06 vs. Athletic Bilbao 0-2 (Primera División)
Atlético – mecze wyjazdowe:
2016.01.30 @ Barcelona 1-2 (Primera División)
2016.02.14 @ Getafe 1-0 (Primera División)
2016.02.24 @ PSV 0-0 (Champions League)
2016.02.27 @ Real Madryt 1-0 (Primera División)
2016.03.06 @ Valencia 3-1 (Primera División)
Bezpośrednie starcia obu drużyn
W najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii, drużyny Sportingu i Atlético rozegrały przeciwko sobie 81 spotkań, z których 41 zakończyło się zwycięstwem Los Colchoneros. W 21 padł remis, a w 19 komplet punktów zgarniała drużyna z Asturii. Bilans spotkań na El Molinón jest natomiast bardziej wyrównany – stołeczni wygrali tam 15 z 40 pojedynków, w dziewięciu z nich obydwie ekipy dzieliły się punktami, a w szesnastu przypadkach komplet punktów pozostawał w mieście Gijón.
Los Rojiblancos za kadencji Diego Simeone podejmowali Sporting dwukrotnie, notując w tym czasie zwycięstwo i remis. Poniżej podano szczegóły obydwu z nich:
2012.02.19 – Sporting Gijón 1-1 Atlético (Primera División)
2015.11.08 – Atlético 1-0 Sporting Gijón (Primera División)
Kontuzje i zawieszenia
Do końca sezonu nie wystąpi już z powodu kontuzji kolana stoper Sportingu, Bernardo Espinosa. Ze względu na kumulację żółtych kartoników, na sobotni mecz zawieszony jest najlepszy asystent drużyny, Alen Halilović. Problemy z kolanem udział w spotkaniu uniemożliwią również Álexowi Menéndezowi.
Z powodu otrzymania w poprzednim meczu piątej żółtej kartki w tym sezonie, ze Sportingiem nie zagra Yannick Carrasco. Do pełni zdrowia wciąż dochodzą Stefan Savić i Tiago Mendes, którzy nie zostali powołani, natomiast świeżego urazu wykluczającego go z gry na około trzy tygodnie nabawił się podczas wtorkowego spotkania z PSV środkowy obrońca Diego Godín.
Przewidywane składy
Miejsce zawieszonego Alena Halilovicia najpewniej zajmie w wyjściowej jedenastce Dani Ndi. Pomimo nienajlepszych występów w ostatnim czasie, plac w środku pomocy zachować powinni Sergio Álvarez oraz wypożyczony z Realu Madryt Omar Mascarell.
Diego Simeone znów musi kombinować z zestawieniem linii defensywy – kontuzjowanych Diego Godína i Stefana Savicia zastąpią José Giménez i Lucas Hernández. Na lewą pomoc w miejsce zawieszonego Yannicka Carrasco „wskoczy” najprawdopodobniej Saúl Ñíguez lub Koke. Oprócz wspomnianej dwójki, kwartet w środku pola dopełnić powinni Thomas Partey i Gabi.
Transmisja na żywo: sobota, 19 marca 2016, Eleven (od 16:00)
Retransmisje:
– niedziela, 20 marca 2016, Eleven (od 02:00)
– niedziela, 20 marca 2016, Eleven (od 05:00)
– niedziela, 20 marca 2016, Eleven (od 18:00; skrót)
– poniedziałek, 21 marca 2016, Eleven (od 09:00)
– wtorek, 22 marca 2016, Eleven Sports (od 05:00)
Sporting już 299 minut bez strzelonej bramki, 4 porażki z rzędu, 8 meczów bez zwycięstwa. U siebie nie wygrali 5 kolejnych meczów. Segunda División coraz bliżej. Najgorszy zespół u siebie z najlepszym na wyjeździe. Napisałbym, że zapowiada się łatwe zwycięstwo, ale my lubimy komplikować sprawy.
Oblak – Gámez, Giménez, Lucas, Filipe – Koke, Kranevitter, Saúl – Correa, Vietto, Griezmann
Poza kadrą Theo.
No no Simeone w koncu zaczal rotowac skladem
Cholo mocno zaskoczył. Ale fajnie, że daje odpocząć Juanfranowi i Gabiemu.
Po wyczerpującym spotkaniu z PSV można było się spodziewać kilku zmian. Tym bardziej, że taki gracz jak Juanfran podczas przerwy reprezentacyjnej nie odpocznie sobie. Mnie oczywiście najbardziej cieszy obecność Correi. Do tego ogólnie młoda pierwsza 11.
Sporting wyjdzie tak: Cuéllar, Lora, Hernández, Meré, López, Álvarez, Mascarell, Cases, Pérez, Sanabria, Jony
Świetnie, że zagra Correa. Zastanawia mnie fakt czy to, że nie gra jeszcze całych meczów jest związane z Jego operacją. Tak jak Manian napisał zmiany były do przewidzenia, aczkolwiek mimo to jestem dość zaskoczony, że tak wygląda nasza jedenastka. Dobrze, że Juanfran nie zagra bo chłop nam się zatyra, a Gamez powinien sobie tutaj poradzić bez problemów.
Correa w pierwszym składzie? No to nie będzie za dużo do zbierania po Sportingu.
O matko, jakby Griezmann się nie machnął to ładnie by się mecz zaczął.
Trochę się spóźniłem, coś ciekawego mnie ominęło?
Griezman w 1. minucie miał okazję, a potem nudy, więc prawie nic.
Uuu, najs
Ależ gol!
Griezman pięknie 🙂
Griezmann <3 wreszcie wolny 😀
Drugi gol z wolnego Grizego w tym sezonie 🙂
Antłan > CR
Jesli spisze sie dobrze na Euro to bardzo mozliwe ze odejdzie od nas w tym sezonie
Dobra niech ten mecz juz sie skonczy i uniknijmy jakichkolwiek kontuzji.
Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie (w sensie, że odejdzie, a nie że dobrze zagra :P). Myślę, że jesteśmy mu w stanie zaoferować wystarczający kontrakt, żeby został.
No niewiem. Falcao,Costa,Aguero od nas odchodzili grajac stosunkowo krotko a inne kluby napewno mialy chrapke na Antka
Teraz klub jest w lepszej kondycji finansowej.
Ale Cholo Ortege pogonił.
Za Griezmanna trzeba by było dać 80 milionów plus podatek, więc mimo wszystko jest to wciąż kwota zaporowa.
podrzuci ktoś streama? mój szwankuje niestety
Strasznie wygląda ta nasza gra dzisiaj, środek pola nie istnieje, a ścisnęli nas tak jakby nie byli Sportingiem, a Barceloną.
http://sportstreams.pw/roja8.html Spróbuj tego.
@Lamberry działa, dzięki
I jeszcze Antłan zszedł, oby to nie było pochopne
kurrr ciśnie nas Sporting jakby naprawdę był Barceloną…
no i chuj, nie zasługujemy na zwycięstwo grając taką padakę
No i chuj.
To się tak musiało skończyć
jprdl…
Teraz już chyba wiemy dlaczego Correa itp. grzeją ławę.
Motorem napędowym jest jedynie Griezmann i Carrasco w tej chwili, a Vietto to póki co nie jest napastnik jakiego potrzebujemy…
oi67.tinypic.com/2uzxfva.jpg
W sumie z takimi statystykami w drugiej połowie to chyba nie należałoby spodziewać się czegokolwiek więcej.
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Haaaaahaaaaa
Poprzeczka….
W sumie powinniśmy się przyzywczaić, że z ogórkami zazwyczaj dajemy dupy, albo wygrywamy 1-0
Farciarze roku
Co to było xD
no i super
Ja myślałem że Gimenez protestuje, że piłka wyszła, a to niestety kontuzja ….
przypomnijcie mi jakiś gorszy mecz w naszym wykonaniu przez ostatnie 2 lata
żałosne
No i cześć .
Troszkę jesteśmy w dupie jeżeli chodzi o środek obrony.
Brawa dla Sportingu. Za postawę i ambicję w II połowie w 100% zasłużyli na zwycięstwo.
Ossasuna Pampeluna.