Simeone pojawił się wczoraj na konferencji prasowej, analizując grę swojej drużyny po wygranej z Juventusem 2:0.
Mecz. – Zagraliśmy mecz kompletny, jako silna drużyna. Graliśmy tak jak zaplanowaliśmy, mieliśmy wiele sytuacji, strzeliliśmy wymarzone gole, które przyniosły nam zwycięstwo nad trudnym rywalem. Teraz czeka nas rewanż, który również nie będzie łatwy.
Świętowanie. – Czułem to wszystko, aby wystawić Koke i Coste po półtora miesięcznej kontuzji, trzeba mieć jaja.
Juve jako faworyt. – Rywalizacja się nie skończyła. Czeka nas trudny mecz rewanżowy przeciwko mocnej drużynie, która ma niesamowitych piłkarzy.
Anulowany Gol Moraty. – Wierzę, że VAR będzie pomagał wszystkim, w wielu nieklarownych sytuacjach. Jeśli myślicie, że osoba mająca 1,87 wzrostu może przewrócić się po takim zagraniu to już wasza sprawa.
Inna gra. – To tylko ludzie, wygrywać i wygrywać nie jest łatwo jak to mówił Luis. Musimy być przygotowani na mecze w La Lidze, gdzie Barça i Real są bardzo dobrzy, ale także w Lidze Mistrzów, gdzie mierzą się ze sobą jedne z lepszych zespołów. Nasza codzienna praca i wysiłek, staramy się w ten sposób rozwijać jako klub i zespół.
Trzy zmiany w dziewięć minut. – Piłkarze byli tego świadomi. Rozmawiałem z Correą, Lemarem oraz Moratą przed meczem. Moim pomysłem było odświeżenie drużyny. Koke oraz Costa, nie byli gotowi, aby zagrać pełne 90 minut. Wszyscy grali jak drużyna, z tego mogę być dumny.
Diego Costa. – Powiedziałem, ze Costa nie był gotowy na 90 minut. Rozmawiałem rano z Diego i Álvaro, powiedziałem ze będę potrzebował ich obojga w tym meczu. Szkoda tylko, że w sytuacji Diego się nie udało, a bramka Álvaro została anulowana.
Atléti – wielki zwycięzca tej nocy? – Oczywiście, że nie. Eliminacje jeszcze się nie skończyły, wszystko jest w trakcie.
Kartka dla Thomasa i Costy. – Najlepszą rzeczą, jaka może się przydarzyć trenerom, jest to że gracze sprawiają, że gra jest wyśmienita. Dziś moi gracze właśnie tak grali. Żółta kartka dla Thomasa była słuszna, ta Costy po 7 minutach gry to …
Odczucia. – Jestem bardzo szczęśliwy z gry moich piłkarzy, ponieważ wiedzą co znaczy być z Atlético. Jestem szczęśliwy, ponieważ poza wygraną lub przegraną, gramy na swój sposób i nie zamierzamy się zmieniać. Spróbujemy się rozwijać i ulepszać, ale to nasz styl, forma i sposób gry.
Taktyka. – Przeciwko Borussi zagraliśmy dobry mecz, a dziś było niesamowicie. Trenerzy mają szczęście lub mają pecha, mają graczy którzy podążają za nim lub nie. Aby konkurować z najlepszymi, musimy tworzyć zespół.