Podczas konferencji prasowej Diego Simeone odpowiedział na pytania dziennikarzy. Poza opiniami na temat meczu, gorącym tematem był transfer Filipe.
Mecz: „Valencia jest naszym lustrzanym odbiciem, jeśli chodzi o charakterystykę. Graliśmy dobrze i kontrolowaliśmy mecz. Mogliśmy zamknąć spotkanie po kontrze Correi i Costy. Ja i Marcelino przeprowadziliśmy ofensywne zmiany, dzięki czemu mecz się otworzył. Biorąc pod uwagę, że w Tallinie biegaliśmy przez 120 minut, to jestem bardzo zadowolony z zaangażowania moich piłkarzy.”
Valencia nie wygrała rok temu z żadną czołową drużyną: „Powiedziałem swoim piłkarzom, że Valencia ma ogromne ambicje na ten sezon i zagrają do upadłego. Nie myliłem się. Mają wielu wysokich piłkarzy, uzdolnionych ofensywnie i z dobrym przytrzymywaniem piłki. Zdobycie u nich punktów nie jest łatwe. Pomimo chęci wygrania, zdołaliśmy jedynie zremisować.”
Valencia wzoruje się na Atlético: „Obie drużyny mają do siebie bardzo podobne charakterystyki, co już wcześniej powiedziałem. Marcelino pokazał kawał dobrej roboty, jest świetnym trenerem, odpowiednim dla takiego klubu. W tym sezonie będą walczyć o najwyższe cele, by móc dalej się rozwijać.”
Zmęczenie po Tallinie: „Jesteśmy po 120 minutach biegania sprzed kilku dni. Włożyliśmy w mecz Valencią ogromne starania. Często go nawet kontrolowaliśmy. Szkoda, że nie udało się wykorzystać okazji Correi i Costy. To było trudne spotkanie, jak zawsze w Walencji. W takich meczach szalę zwycięstwa na jedną ze stron przechylają szczegóły.”
Satysfakcja: „Jestem zadowolony z drużyny. Chcieli ten mecz wygrać, teraz skupimy się na Rayo.”
Oczekiwania: „Zawsze chcemy się poprawiać – z roku na rok, z meczu na mecz. W tym okienku podpisaliśmy kontrakty z wieloma nowymi piłkarzami, którzy muszą się teraz do nas zaadaptować. Teraz myślimy tylko nad meczem z Rayo.”
Filipe: „Czy tu zostanie? Tak myślę.”