Diego Simeone pojawił się na konferencji prasowej po pucharowym meczu Barcelona-Atletico i oznajmił, że jego zdaniem sprawa awansu do półfinału rozgrywek jest otwarta, mimo że jego podopieczni ulegli na Camp Nou 0:1, nie strzelając żadnej bramki, co było jednym z głównych celów do zrealizowania w planie Argentyńczyka. Mimo porażki w samej końcówce spotkania po golu Leo Messiego, Cholo optymistycznie patrzy w przyszłość i generalnie podobała mu się wczorajsza gra Rojiblancos.
-Jeszcze nic nie jest przesądzone, rywalizacja jest cały czas otwarta. Jest wiele możliwości zagrania przeciwko drużynie będącej w dobrej formie. Wczorajsze spotkanie różniło się od tego w lidze, ponieważ w defensywie spisywaliśmy się dużo lepiej, a także mieliśmy swoje sytuacje bramkowe.
-W większości kontrolowaliśmy grę, chociaż to oni mieli większe posiadanie piłki. Jeśli chodzi o okazje bramkowe, to nie było ich dużo zarówno po jednej jak i drugiej stronie. Wynik jest sprawiedliwy, bo Barcelonie udało się strzelić, a nam nie. Teraz pozostało nam wyczekiwać rewanżu, który na pewno nie będzie łatwy.
Cholera, nie przypominam sobie okazji bramkowych Atleti
dokładnie słabo to wyglądało aż usypiałem na tym meczu ^ ^
Ja chyba zauważyłem dlaczego gra Tiago, a nie Mario. Co z tego że Suarez ma zajebisty odbiór, porównywalną technikę, stara się strzelać, skoro on nie potrafi rozgrywać piłki. W duecie z Gabim, który na tym polu też nie jest jakimś kozakiem wychodzi nasza słabość w środku pola jeżeli chodzi o rozegranie piłki.
Dlatego Mario jest nazywany Defensywnym pomocnikiem a Tiago Środkowym ;D
BTW Mario i Tiago wyszli kiedyś razem w pierwszym składzie?
@borda
Torres, wychodzacy sam na sam i jego złe podanie do Griezmanna :>
No ja tyle pamietam :p
Gordian, tylko wyobraź sobie że:
1. Defensywny pomocnik musi potrafić chociaż podać do najbliższego zawodnika nie do tyłu w ten sposób, by nie było straty.
2.U nas nie gramy na typowego defensywnego pomocnika, prędzej coś jakby dwaj cofnięci pivoci, stąd dlatego wydaje mi się że Mario u nas jest bez sensu i lepiej w lecie byłoby go sprzedać, tym bardziej że są chętni, i dawać grać więcej Saulowi + włączyć do 1 drużyny Thomasa, który pokazuje się w tym sezonie z dobrej strony.
Niby strzelenie bramki było jednym z głównych celów, a jakoś Atleti przez 3/4 meczu nie umiało wyjść ze swojej połowy, a jak już się udało to jedyne na co było nas stać to schemat: podanie na skrzydło > DZIDAAA > wrzutka wałkowany w tym sezonie do znudzenia. Nie kumam tej taktyki. U nas główką dobrze strzela tylko Mandżu, Godin, Miranda i ewentualnie Raul Garcia(Z czego temu ostatniemu ciężko się w ogóle przebić do podstawowego składu, a Godin i Miranda z faktu, że są stoperami mogą strzelać tylko po rożnych), w tym sezonie jeszcze parę razy Grizi coś strzelił główką, ale… Czytaj więcej »
Czyli że mamy grać z Barcą jej własnym sposobem? Nie tędy droga.
Ale co jak co, ale wydaje mi się że taki Koke jest nieco ograniczany przez Simeone. Obecnie gra dużo bardziej defensywnie niż kiedyś, brakuje tych jego asyst z ubiegłego sezonu.
Nie chodzi oto, ze trzeba grac jej sposobem.
Jednakże murowanie bramki i szukanie szansy tylko na mocne wybicie pilki z klapka na oczach nie ma sensu.
Barca bardzo zaskoczyła mnie swoją grą w obronie. Idealny pressing i krycie.
Koke grał bardzo z tyłu w tym meczu, miałem wrażenie że jest trzech defensywnych pomocników.
Jak dla mnie Koke miał więcej swobody w poprzednim sezonie bo środek pola spisywał się zdecydowanie lepiej, a w tym różnie to bywa co chyba każdy widzi. Mam nadzieję że Simeone i cały zarząd też mają tego świadomość i przed następnym sezonem kupimy jakiegoś dobrego środkowego pomocnika który będzie grał w duecie z Mario/Saulem.
Bez przesady. Mario na dłuższą metę się nie nadaje. No chyba że zaczęlibyśmy grać na defensywnego pomocnika w osobie Mario, środkowego Koke od wszystkiego i Olivera Torresa jako rozgrywającego. Ale nie sądzę.
Po za tym chyba troszkę za wcześnie skreślacie Gabiego i Tiago. Oni jeszcze nie są tacy starzy! A jest Koke, Saul, Oliver, Thomas… Po co mamy kogokolwiek kupować? Pomoc mamy obsadzoną na naprawdę długi czas. Bramkę również, to samo ze środkiem obrony. Nie trzeba nam teraz wzmocnień, tylko zgrania. Tracimy 3 punkty do 2 Barcelony, wyjebaliśmy Real z pucharu… Czego wam jeszcze trzeba?
W sumie to masz rację, przyznaję się do błędu 😀 Taka 5 jak Mario, Saul, Thomas (nie widziałem jak gra, ale wierze Ci na słowo), Tiago, Gabi powinna być spoko, ale pod warunkiem że najwięcej minut będzie zgarniać najmłodsze trio bo w nich jest spory potencjał, a Gabi ani Tiago zapewne lepsi już nie będą, poza tym Tiago kończy się kontrakt w 2016 (jeśli popełniłem błąd to przepraszam!) i wątpię żeby po jego zakończeniu został jeszcze u nas.
Thomas jest lepszy od Żilawożi?
Szczerze to sam go też wiele nie widziałem ( 😀 ), chyba tylko w jednym meczu z Sevillą, ale ponoć zbiera bardzo dobre recenzję za swoją grę w środku pola, w dodatku potrafi zdobywać bramki.
Z tym zdobywaniem bramek to bym nie szalał, bo parę trafień w Segunda División i 0 trafień w Primera División to baaardzo kiepski wynik. Więc od zdobywania bramek to on nie jest, co najwyżej jakieś przypadkowe gole #MarioSuarez
Średnią ocen na WhoScored (6,88) ma nie najgorszą, w sumie jest piątym najlepszym graczem Almerii wg tego serwisu. Nie zapominajmy jednak, że Almeria to gówniany klub, który powinien zlecieć tam, gdzie jego miejsce.
W każdym razie Guilavogui w optymalnej formie > Thomas w optymalnej formie.
Dylan.. – do szacunku za „”Almeria to gówniany klub” koleś a jaki nie jest gówniany?? bo nie kumam!!!! ostatnio w La Liga często..paru fajnych grajków(Vidal,Uche,Soriano,Acasiete,NEGREDO!) europejskie puchary…
Bez sensu wypowiedz
Teraz jest gównianym klubem, który gra kupę i dobrze, że może spadną razem z równie marnymi Levante i Granadą.
Ciężki rewanż sie szykuje, ale myśle ze jesteśmy wstanie wbić im 2 gole i zagrać na 0 z tyłu