Trener Atletico Madryt – Diego Pablo Simeone był zadowolony z wielkiego wysiłku jaki włożyli jego zawodnicy w wczorajszy mecz przeciwko Realowi Madryt, jednak był sfrustrowany faktem niemożności pokonania rywala zza miedzy. Los Rojiblancos szybko wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Radamela Falcao, jednak samobójczy gol Juanfrana oraz gol Angela Di Marii przesądziły o zwycięstwie gości z Bernabeu 2-1.
– Wkład w mecz jest ważny, ale to gole się liczą. Niestety, ale zaprzepaściliśmy swoją szanse. Z pośród ostatnich trzech meczów derbowych, dziś byliśmy najbliżej zwycięstwa. Samo spotkanie zaczęło się dobrze. Przez dłuższy czas graliśmy na ich połowie, ale to oni zdobyli jedną bramkę więcej. 17 maja znów zmierzymy się z Realem. Mało ludzi wierzy w nasze zwycięstwo w finale, ale tym lepiej dla nas. Kolejne dwie okazję będą w przyszłym sezonie.