Szkoleniowiec Atletico Madryt, Diego Simeone, na brak zainteresowania ze strony potencjalnych pracodawców narzekać nie może, nie tylko za sprawą sukcesów jakie odnosi Argentyńczyk ze swoim zespołem, ale także dzięki swojej charyzmie i zdolnościom przywódczym. Nie od dziś wiadomo, że włodarze takich klubów jak Manchester City czy PSG chętnie widzieliby Cholo na swojej ławce trenerskiej.
To Obywatele wydają się póki co najbardziej zdeterminowani, by dopiąć swego, którzy już w listopadzie próbowali kontaktować się z Simeone. Ten jednak odmówił szejkom, a Pellegrini zdołał wywalczyć awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Były trener m.in. Villarreal i Malagi nie znajduje się jednak w komfortowej sytuacji, gdyż w razie niewywalczenia żadnego trofeum do końca sezonu Chilijczyk może pożegnać się z Etihad Stadium.
W takiej sytuacji The Citizens będą chcieli zarzucić sieci na Cholo, który według angielskich dzienników jest najpoważniejszym kandydatem do objęcia funkcji trenera zespołu z Manchesteru. Pep Guardiola i Carlo Ancelotti, którzy również znajdowali się na celowniku klubu wydają się mieć niezachwianą pozycję w swoich drużynach, co niemalże wyklucza ich kandydaturę. Simeone jednak wydaje się niewzruszony plotkami na swój temat, wykonując swoją pracę i deklarując przy tym przywiązanie do czerwono-białych barw.