Theo: – Prawda jest taka, że nie bardzo mnie to dotyczy. Zawsze życzę piłkarzom wszystkiego, co najlepsze. Gdy sezon dobiega końca, dostaję informację, na kogo mogę liczyć spośród zawodników, a na kogo nie. Rozmawiałem z Theo jakiś miesiąc temu. Wiem, co mi powiedział, a on wie, co ja mu powiedziałem. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak sobie radzi. Podobnie było w przypadku Saúla. Pytania o przyszłość graczy powinny być kierowane do Berty, Caminero. Ale nie do mnie, mnie to nie dotyczy.
Zwycięstwo: – Zrobiliśmy swoje. Kiedy trzeba było, wzięliśmy się z grę piłką przejęliśmy kontrolę nad spotkaniem i je wygraliśmy. W drugiej połowie nastawiliśmy się na kontrataki. Mogliśmy strzelić więcej goli, ale świetnie dysponowany był Rulli. Dziś był najlepszy graczem naszych rywali.
Trzecie miejsce: – Wraz z początkiem 2017 roku zaczęliśmy grać o wiele lepie, zyskując tak potrzebną regularność w grze. Lepiej wygląda nasza praca jako kolektyw i przekłada się to na wyniki. Po raz kolejni moi piłkarze wykonują tytaniczną pracą i dokonują niemożliwego. Byliśmy już przecież dziewięć punktów za Sevillą. Cały czas patrzymy przed siebie.
Nieskuteczność: – Nie martwi mnie to.
Leicester: – Real Madryt.
Carrasco: – Każdy piłkarz ma w trakcie sezonu moment, w którym prezentuje najwyższą formę. Trudno jest przez całą kampanię utrzymywać równie wysoką dyspozycję. To świetny i ważny dla nas zawodnik, który znakomicie się rozwija. W każdym meczu ma przynajmniej jedną sytuację bramkową.
Filipe: – Nasi boczni obrońcy zawsze mają zacięcie do gry ofensywnej. Obecność Filipe jest dla nas niezwykle korzystna. Znakomicie czyta grę i wie, kiedy co ma zrobić. Cały czas się rozwija i pokazuje, że stać go na wiele. To wspaniały zawodnik i jesteśmy dumni, że jest częścią tej drużyny.
Wynik derbów: – Nie mam pojęcia.
Źródło: MARCA