Dziś mamy:21 September, 2024
22.09.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Vallecano vs Atletico Madryt
Do meczu pozostało:
1dn.6godz.7min.
15.00 X3.40 21.80 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Simeone: Falcao jest tak dobry jak Hugo Sanchez, a nawet lepszy

Dzisiejszy AS prezentuje wywiad z Diego Simeone. Szkoleniowiec Atletico Madryt, który niedawno uczestniczył w europejskiej konferencji trenerów opowiada przede wszystkim o Radamelu Falcao oraz swoim pobycie na Vicente Calderon. Zapraszamy do lektury!

 

Dostałeś szansę powrotu do Madrytu i poprowadziłeś drużynę od beznadziejnych wyników do dwóch europejskich triumfów i to wszystko w nieco ponad pół roku. Jak to możliwe?

Nasza praca polega przede wszystkim na wypracowywaniu kompromisów i na ogromnym zaangażowaniu z każdej ze stron. W Atletico piękne jest to, że jeśli osiągniesz z zawodnikami odpowiednią nić porozumienia, wówczas reszta przychodzi sama. To jest magia tego klubu, to jest magia Calderon i ludzi, którzy tutaj pracują. Każdy wie co to znaczy być jednym z Rojiblancos.

 

W czerwcu kończy się Twoja umowa z klubem, ale władze chcą chyba byś został dłużej.

Wszystko się okaże. Wiesz, to niesamowite uczucie, gdy jesteś darzony tak wielkim zaufaniem i gdy możesz wraz z drużyną świętować sukcesy przy Neptunie. Wszystko jednak zależy od bieżących wyników. Oczywiście przede wszystkim chcę kontynuować swoją pracę tutaj i moim priorytetem jest zostanie na Vicente Calderon. Dlatego nie myślę o potencjalnych ofertach z innych klubów. Wszystko wymaga cierpliwości, ale pewnym jest to, że do końca życia w głowie i w sercu będę miał zawsze Rojiblancos.


NA niedawnym spotkaniu trenerów gratulowano Ci zwycięstwa z Chelsea, a Mourinho zrobił to jako pierwszy. Masz z nim dobre stosunki?

To po prostu mój kolega i mamy do siebie wzajemny szacunek. To prawda, że przed meczem z Chelsea wyznał, że to Atletico wygra. Gdy gratulował mi wygranej przypomniał mi o tym. Doceniam go.

 

To ciekawe, że co by się nie działo, to Atletico i tak ma zawsze w składzie świetnych napastników – Hugo Sanchez i Garate…

I Hasselbainka, Torresa, Vieriego, Kuna, Forlana, Juninho, Futre, a teraz Radamela Falcao. To dla klubu duży sukces, że zawsze są w stanie mieć klasowego napastnika, ale to też wiąże się z podejmowaniem ryzyka. Aguero był ściągany jako bardzo młody zawodnik, a transfer El Tigre wydawał się być jeszcze większym ryzykiem.

 

Kolumbijczyk jest niesamowity. Jak porównać go do Hugo Sancheza?

Dla mnie Falcao jest tak dobry jak Hugo Sanchez, a nawet lepszy. On w każdym meczu chce zagrać lepiej niż poprzedni i zawsze chce zdobyć jakąś bramkę. Ma niesamowitą intuicję. Radamel to piłkarz kompletny i jestem pewny, że niedługo będzie przez dłuższy czas najlepszym napastnikiem na świecie.

 

Teraz nie jest?

Oczywiście, że jest w gronie tych najlepszych. Mam po prostu nadzieję, że zostanie w takiej pozycji na dłużej i będzie swoje najlepsze mecze w karierze rozgrywał dla Atletico jeszcze przez jakiś czas.

 

Byłoby świetnie, ale naprawdę w to wierzysz?

Mam w stosunku do niego ogromne zaufanie. Przed meczem w Monako poprosiłem go aby bez względu na to, co wydarzy się na boisku po spotkaniu dał mi swoją koszulkę. Zrozumiał, że uważam iż to on będzie kluczowym zawodnikiem. Strzelił trzy gole, a ja mam jego koszulkę. Mam do niego ogromny szacunek.

 

Pomijając postać Falcao, to co jeszcze zmieniło się w Atletico od Twojego przyjścia, że ta drużyna zaczyna wreszcie grać na miarę oczekiwań i możliwości?

Kluczowymi są praca i pokora. Nie można mieć przed piłkarzami żadnych tajemnic. Musisz wraz z drużyną tworzyć jedność, muszą wiedzieć, po co tu są. Wszystko jest zasługą odpowiedniej filozofii, którą staram się przekazywać graczom od pierwszego dnia w tym klubie.

 

Nowi piłkarze jak dotąd nie mieli zbyt wiele okazji do gry.

Słuchaj, podam Ci niedawny przykład Cristiana Rodrigueza. Ściągnęliśmy go, bo wiedzieliśmy, że to szybki piłkarz, mający wiele walorów ofensywnych. Grał w wyjściowym składzie na początku sezonu, ale przed meczem z Chelsea ustaliliśmy, że mimo wszystko powinien zagrać Adrian. To była kwestia taktyki. Cebolla to zrozumiał i jak się okazało był to właściwy wybór, bo Adrian grał bardzo dobrze, a gdy Urugwajczyk wszedł na boisko w drugiej połowie, to też zaprezentował się lepiej niż dobrze. To jest właśnie to zaufanie, które jest potrzebne i wiara w to, że trener chce dla Ciebie dobrze.



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najlepsze
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
NX
NX
2024 lat temu

uważam, że niektóre pytania są bezsensowne i krępujące dla Simeone, jednak zawsze musi znaleźć odpowiedź.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x