Diego Simeone pojawił się po dzisiejszej porannej sesji treningowej na konferencji prasowej, w trakcie której wypowiadał się przede wszystkim odnośnie jutrzejszego meczu z Espanyolem. Trener Atletico Madryt przyznał: – To oczywiste, że chcielibyśmy jutro wygrać. Zdajemy sobie jednak sprawę, że zagramy na trudnym terenie z przeciwnikiem, który prezentuje całkiem niezły futbol i na pewno nie będzie nam łatwo wywalczyć nawet remis. Przygotowywaliśmy się do spotkania z Espanyolem w taki sposób, aby podołać temu wyzwaniu. Jutro wszystko się może zdarzyć.
Potem Cholo kontynuował: – Los Periquitos to zespół, który nie gra źle i na pewno zasługiwał na zdobycie większej ilości punktów niż ma obecnie na swoim koncie. Dysponują bardzo dobrą siłą ofensywną, mają bowiem w składzie Simao, Verdu, Longo… Do tego w składzie jest kilku doświadczonych zawodników, jak np. Capdevilla i Moreno. Generalnie ich skład jest całkiem niezły i trzeba na nich uważać, bo Espanyol jest groźny bez względu na sytuację w tabeli.
Zapytany o absencję Radamela Falcao Argentyńczyk odparł: – Nie martwi mnie to, że akurat jutro nie będzie z nami El Tigre. Nasza gra opiera się na tym, że wszyscy zawodnicy tworzą jeden, zgrany zespół i nie uzależniamy naszej postawy od obecności danego gracza. Dobrze wiecie, że często rotuję składem, bo powołania zależą od tego kim jest nasz przeciwnik, jak wygląda nasza sytuacja zdrowotna i czy rzeczywiście trzeba angażować możliwie 100% siły. Staram się, by każdy zawodnik mógł się pokazać co jakiś czas choć w jednym meczu, stąd naprawdę nie ma powodów do obaw.
Na koniec Simeone wyznał: – Cieszy mnie sytuacja w bramce, bowiem poza pierwszymi dwoma bramkarzami mamy także Joela, a każdy z nich jest w stanie grać na naprawdę wysokim poziomie. Naszym zadaniem jest zapewnienie każdemu z golkiperów warunków do tego, by mógł w pełni się rozwijać i by czuł się potrzebny, bo tak właśnie jest.