Przed sobotnim spotkaniem z Eibarem w ramach 23. kolejki Primera División szkoleniowiec Atlético, Diego Simeone udzielił rutynowej konferencji prasowej. Trener Los Colchoneros poruszył kilka istotnych kwestii dotyczących klubu w ostatnim czasie. Argentyńczyk wypowiedział się między innymi w temacie transferu Jacksona Martíneza do Guangzhou Evergrande czy dużych brakach w defensywie i ogólnie dość skomplikowanej sytuacji kadrowej przed weekendowym meczem ligowym z Los Armeros.
Sytuacja w lidze: – Nadal będziemy pracować w taki sam sposób, jak dotychczas. Od razu po meczu z Barceloną skupiliśmy swoją uwagę na Eibarze, czyli drużynie, której idzie całkiem dobrze. Mają oni szybkich napastników i bocznych defensorów, którzy świetnie czują się w ofensywie. Zagraliśmy z Barceloną dobre spotkanie, ale niestety nie udało się nam go wygrać.
Transfer Jacksona Martíneza: – Jestem pierwszą osobą, którą należy za to winić. Jackson nie miał okazji zaprezentować nam swojej najlepszej odsłony i czuję się za to odpowiedzialny. Moją porażką jest fakt, że nie odniósł tutaj sukcesu, ale nie mam zamiaru zmieniać naszego stylu gry. Otwarcie rozmawialiśmy jak mężczyźni i podjęliśmy odpowiednie decyzje. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze. Mam nadzieję, że znów stanie się piłkarzem, za jakiego wszyscy go uważaliśmy.
Linia obrony w starciu z Eibarem: – Planując kadrę na bieżący sezon wiedzieliśmy, że będziemy potrzebować wszystkich zawodników. W sobotę linię defensywy stworzą: Jesús Gámez, José María Giménez, Saúl Ñíguez i Lucas Hernández. Spróbujemy osiągnąć dobry rezultat.
Powrót Torresa do zdrowia: – Fernando wrócił do składu i pracuje z wielkim entuzjazmem. Jeśli zagra, mam nadzieję, że strzeli bramkę. Tak samo jest w przypadku każdego innego napastnika, który pojawi się na placu gry.
Borja Bastón: – Na chwilę obecną nie jest on naszym zawodnikiem i nie mam nic więcej do dodania.
Zapytany o rzekome zainteresowanie ponownym zakontraktowaniem Diego Costy, trener Los Colchoneros odpowiedział wymijająco: – Od kiedy zapadła decyzja o rozstaniu z Jacksonem, było dla mnie jasne, że pozostajemy z Correą, Torresem, Griezmannem i Vietto.