Diego Pablo Simeone odpowiedział na pytania dziennikarzy w sali konferencyjnej na stadionie Ipurua. Argentyński trener chwalił swojego zawodnika, Angela Correę: – Angel jest nieprzewidywalnym zawodnikiem. Blisko pola karnego jest niebezpieczny. Dziś otworzył wynik spotkania w bardzo ważnym momencie, gdy drużyna najbardziej potrzebowała indywidualnej akcji na przełamanie w tym trudnym meczu. Przeciwnicy pracowali ciężko w defensywie i dobrze weszli w spotkanie. W pierwszej połowie mieliśmy kilka klarownych sytuacji, do których dochodził Jackson. W drugiej połowie, dzięki wejściu Torresa, Olivera i Correy, zespół zagrał jednak lepiej.
Trener dokładniej przeanalizował również trzecie ligowe zwycięstwo Rojiblancos: – W pierwszej połowie mieliśmy trzy dogodne sytuacje, w których nie potrafiliśmy zdobyć bramki. Mecz, oprócz intensywności narzuconej przez Eibar, był przez nich kontrolowany bardziej niż przez nas. Po przerwie postawiłem na zawodników, którzy mogą przełamać wynik, jak np. Fernando. Wejście Olivera dało nam większe posiadanie piłki. Pojawienie się na boisku Correy otworzyło ten ciężki mecz, ale od tego właśnie mamy tak dobrych zawodników.
Ja jeszcze pozwolę sobie cofnąć się do dyskusji o odmianie nazwisk.
W tym artykule została użyta forma „Correy” oraz „Correi”, która jest poprawna?
Ja osobiście używam tej drugiej.
Poprawna jest forma „Correy”, tak jak „Arbeloy”. Były dwie formy, bo poprawiając ten artykuł umknęło mi, że zostało to nazwisko użyte 2 razy.
Całe życie w błędzie. Dzięki Manian za wyprowadzenie mnie z niego 😀
Tak gwoli ścisłości, niżej pisałem o formie w dopełniaczu, bo w celowniku (komu? czemu?) faktycznie jest „Correi”