Zaraz po zakończeniu dzisiejszej sesji treningowej, w sali konferencyjnej na Vicente Calderon pojawił się trener pierwszej drużyny Atletico Madryt, Diego Pablo Simeone. Argentyńczyk na samym początku powiedział parę słów na temat nadchodzącego meczu ligowego przeciwko Almerii, który odbędzie się już w najbliższą sobotę w stolicy Hiszpanii: „Zmierzymy się z beniaminkiem, który w swoim pierwszych meczach starał się grać w możliwie najlepszy sposób. Zdobywają dużo goli i są ciekawi w grze ofensywnej. To młody zespół, który ma kilku doświadczonych graczy takich jak Soriano. Rodri wraz z Vidalem tworzą bardzo niebezpieczny atak. Oni są skomplikowaną ekipą, która potrafi się bronić i szybko dostosować się do rywala. Będą trudnym przeciwnikiem, a my musimy zagrać z wielką intensywnością.”
Atletico Madryt jest gotowe do konkurowania w trzech różnych rozgrywkach w tym sezonie. W klubie zostali kluczowi zawodnicy, a odchodzących zastąpili nowi, którzy utrzymują wysoki poziom drużyny. Istotne jest to, że zespół zachowuje tożsamość i styl gry, jaki nałożył Diego Pablo Simeone: „Wzmocnienia pomagają utrzymać poziom, co jest potrzebne do zachowania konkurencyjności. Bardzo cieszy mnie to, że zawodnicy nadal utrzymują swoją tożsamość.”
Argentyński szkoleniowiec następnie mówił o nowych piłkarzach Los Colchoneros, Toby Alderweireld i Joshua Guilavogui to dwaj zawodnicy, którzy zasilili drużynę w ostatnim dniu okna transferowego: „Cieszę się, że dołączyli do nas. Toby to młody zawodnik, który jest reprezentantem Belgii, a w ostatnich latach zaliczył ogromny progres. Joshua też jest młody i całe swoje życie gra na pozycji środkowego pomocnika. Jeśli otrzymuje powołanie do reprezentacji Francji od Deschamps to jest to znak, że jest na dobrej drodze. Mamy nadzieje, że szybko dostosują się do naszego sposobu gry.”
Na sam koniec Simeone powiedział: „Piłkarze trenują, a my decydujemy kto będzie grał. Zawsze staram się ustalać skład, który w danym momencie jest najlepszy. Nie mam do nikogo zobowiązań. Raz ktoś znajdzie się w wyjściowej jedenastce, następnym razem może usiąść na ławce lub na odwrót. Najważniejsze jest to, że Atletico Madryt musi wygrywać.”