Sílvio stał się jednym z celów transferowych Sportingu Lizbona. Wszechstronność, fakt, iż piłkarz Atleti może grać zarówno jako lewy jak i prawy obrońca spotęgował zainteresowanie portugalskiego klubu.
Według dziennika Record Sílvio może zostać uwzględniony w transferze Diego Capela na Vicente Calderón. Hiszpan wyceniany jest na 7 milionów €, a ewentualne włączenie w transakcję Sílvio pozwoliłoby na obniżenie kwoty odstępnego.
Atlético kupiło Sílvio latem 2011 roku, gdy finaliście Ligi Europy, Sportingowi Braga zapłaciło 7 milionów € za usługi Portugalczyka. Piłkarz dość dobrze wpasował się do zespołu Gregorio Manzano, jednak ze względu na problemy zdrowotne, boczny obrońca rozegrał zaledwie 14 spotkań. W poprzednim sezonie z jego usług korzystał 'Cholo’ Simeone, jednak Sílvio nie przekonał Argentyńczyka do siebie i po rozegraniu 13 meczów został oddany w styczniu na wypożyczenie do Deportivo, gdzie wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie.
Według mediów w Portugalii, w transfer Capela może zostać włączony Pizzi. Z kolei zainteresowanymi Sílvio są również Sporting Braga i Deportivo La Coruña.
Nie wiem. W Deportivo widziałem tylko jego przepiękną bramkę. Ale gdy do nas przychodził, to naprawdę było widać wielki potencjał. W pierwszych meczach grał imho lepiej aniżeli Juanfran. Posypał się po kontuzji. Simeone jednak wyraźnie mu nie ufa, a Manquillo najprawdopodobniej pójdzie na wypożyczenie. Ja bym go mimo wszystko zostawił. Włożyliśmy w niego dużo (choć nie zdziwiłbym się, gdyby znów Mendes maczał w tym palce). Nie przychodzi mi do głowy nikt, kto mógłby być od niego lepszy i nie kosztowałby nic. Na jakąś zapchajdziurę i tak byśmy musieli piątkę dać, a te 30 mln € trzeba przeznaczyć na rozgrywającego i… Czytaj więcej »
No właśnie jak przyszedł to zrobił na mnie kolosalne wrażenie. Grał jak Filipe, a może i nawet lepiej, ale niestety za Simeone był wiecznie kontuzjowany i osłabł. Ja bym go nie sprzedawał.
Ja też jestem za tym żeby został bo ma potencjał, może być dobrym zmiennikiem, a na dodatek pieniądze musimy wydać na inne transfery, skoro mamy w miarę dobrego prawego obrońce to po co go sprzedawać no chyba że sam naciska.
Jeśli Cholo go nie chce (a WYRAŹNIE nie chce), to po co wszystkim robić pod górkę? Wątpię, żeby Silvio za wszelką cenę chciałby w Atletico ławkę przeplatać z trybunami, wychodząc na boisko jedynie na mecze pokroju 1/16 Copa del Rey. Niech odejdzie (nawet na wypożyczenie), a jeśli zyskamy z tego jakieś profity, to tylko się cieszyć.
Cholo go nie chce, ale chce Capela, więc sytuacja jest klarowna.
Cholo nie chce Capela.
To kto go chce? Niby trener się nie wypowiadał na jego temat, ale nie jesteśmy Realem i dyrektor sportowy czy prezes nie będzie chyba przeprowadzał transferów bez wcześniejszego skonsultowania tego z trenerem. Co jak co, ale Cholo ma bardzo mocną pozycję w drużynie i nie wydaje mi się że przy naszej obecnej sytuacji finansowej możemy sobie pozwolić na kupno niepotrzebnych graczy. A w ogóle moim zdaniem idiotyzmem jest oddanie Pizziego po to żeby zdobyć Capela, bo trzeba dać Portugalczykowi szansę po tak obiecującym ubiegłym sezonie w jego wykonaniu. Ja to bym Pizziego zostawił, sprzedał Silvio za gotówkę i nie starał… Czytaj więcej »