W pierwszy meczu tego sezonu Silvio zagrał od początku na prawej obronie w miejsce kontuzjowanego Juanfrana. Na dzisiejszym treningu Diego Simeone ustawiał jednak Portugalczyka po lewej stronie bloku defensywnego. Dla 24-letniego piłkarza pozycja ta nie jest nowością, bowiem grał na niej już w barwach Bragi. Na dzisiejszej konferencji prasowej Silvio wyznał: – Czuję się dobrze i jestem gotowy do gry. Cholo jest tą osobą, która wie, gdzie ewentualnie będę grał w następnym meczu. Dla mnie gra na lewej stronie nie jest problemem.
– Przez długi czas nie mogłem w ogóle grać przez kontuzję. W końcu jednak stanąłem na nogi i przez cały okres przygotowawczy starałem się nadrobić braki i przekonać do siebie trenera. W meczu z Levante czułem się bardzo dobrze, ale po 70 minutach zacząłem odczuwać zmęczenie. To jednak całkiem normalne, ponieważ bardzo długo w ogóle nie trenowałem. – przyznał Portugalczyk.
– Trzeba jasno powiedzieć, że w meczu z Levante straciliśmy dwa punkty. Z takimi drużynami musimy wygrywać. Niestety, w niedzielę nam się to nie udało. Na treningach jednak pracujemy na pełnych obrotach i w naszych głowach jest jeden cel: zwyciężanie zarówno na krajowym podwórku jak i w Europie. Tylko na tym się skupiamy i w każdym meczu chcemy walczyć o najwyższą pulę. – zakończył Silvio.