Sergio González i Keidi Bare to dwaj z pięciu canteranos, którzy od pierwszego dnia pretemporady trenują pod okiem Diego Simeone. Wiele wskazuje na to, że obaj mają dużą szansę wejścia na stałe do pierwszej drużyny i tym samym pracowania z nią na co dzień.
Atutem pierwszego jest to, że może być naturalnym zmiennikiem Filipe, który jako jedyny nie ma dla siebie zastępcy. 22-latek potwierdził w sparingach, że stać go na wiele i że bardzo dobrze radzi sobie na lewej obronie także przeciwko wymagającym rywalom. 45 minut w meczu z Tolucą i 60 minut w sparingu z Liverpoolem pokazały Cholo, że w pełni może liczyć na wychowanka Rojiblancos.
Nie inaczej jest z Keidim Bare, który również błyszczy podczas pretemporady. Z bardzo dobrej strony dał się poznać podczas obozu w Los Ángeles de San Rafael, a w finale Audi Cup zdobył dla Colchoneros jedyną bramkę. Jego osoba łączy w sobie cechy, które Diego Simeone niezwykle sobie ceni: charakter, agresję, intensywność, świetny odbiór piłki i pressing. W talii Argentyńczyka może być szóstym środkowym pomocnikiem za Gabim, Augusto, Koke, Thomasem i Saúlem.
Zakładając wypożyczenie lub sprzedanie Amatha Ndiaye i Luciano Vietto, kadra Atlético – razem z opisywaną dwójką canteranos – będzie liczyć do stycznia 23 piłkarzy.